Biblia Gdańska/Księgi Psalmów 10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Biblia Gdańska - Stary Testament - Księgi Psalmów

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 51 - 52 - 53 - 54 - 55 - 56 - 57 - 58 - 59 - 60 - 61 - 62 - 63 - 64 - 65 - 66 - 67 - 68 - 69 - 70 - 71 - 72 - 73 - 74 - 75 - 76 - 77 - 78 - 79 - 80 - 81 - 82 - 83 - 84 - 85 - 86 - 87 - 88 - 89 - 90 - 91 - 92 - 93 - 94 - 95 - 96 - 97 - 98 - 99 - 100 - 101 - 102 - 103 - 104 - 105 - 106 - 107 - 108 - 109 - 110 - 111 - 112 - 113 - 114 - 115 - 116 - 117 - 118 - 119 - 120 - 121 - 122 - 123 - 124 - 125 - 126 - 127 - 128 - 129 - 130 - 131 - 132 - 133 - 134 - 135 - 136 - 137 - 138 - 139 - 140 - 141 - 142 - 143 - 144 - 145 - 146 - 147 - 148 - 149 - 150


Psalm X.


I. Prosi, żeby go Bóg nie odstępował, gdy nieprzyiaciel Boga bluźni, chcąc iako lew poźrzeć niewinne. II. Cieszy się, że się Pan podeymie utrapionych, a okrutniki uskromi.
Panie! przeczże stoisz z daleka? przeczże się ukrywasz czasu ucisku?
2. Złośnik z hardości prześladuie ubogiego; niechayże będą uchwyceni[1] w chytrych zamysłach, które zamyślaią.
3. Bo się chlubi niezbożnik w pożądliwościach duszy swoiéy, a łakomy błogosławi sobie a draźni Pana.
4. Niepobożny dla pychy,[2] którą po sobie pokazuie, nie pyta się o Boga; wszystka myśl iego, że niemasz Boga.
5. Darzą mu się drogi iego na każdy czas; dalekie są sądy twoie od niego; sapa przeciwko wszystkim nieprzyiaciołom swym.
6. Mówi w sercu swém: Nie będę wzruszon od narodu do narodu; bo się nie boię złego.
7. Usta iego pełne są złorzeczeństwa, i chytrości, i zdrady; pod ięzykiem iego uprzykrzenie i nieprawość.
8. Siedzi, czyhaiąc we wsiach, w skrytościach zabiia niewinnego; oczy iego upatruią ubogiego.
9. Czyha w skrytém mieyscu, iako lew w iamie swoiéy, dybie iakoby uchwycił ubogiego, ułapiwszy go ciągnie do sieci swoiéy.
10. Przypada, przytula się, i rzuca się mocą swoią na wiele ubogich.
11. Mówi w sercu swém: Zapomnałci[3] tego Bóg; zakrył oblicze swoie, nie uyrzy na wieki.
12. Powstańże, Panie Boże! podnieś rękę twoię; nie zapominayże ubogich.
13. Przeczże niezbożnik draźni Boga, mówiąc w sercu swém: Nie będziesz się o tym pytał?
14. Ale ty widzisz ucisk, i krzywdę upatruiesz, abyś im odpłacił ręką twą; na ciebieć się spuścił ubogi, tyś iest pomocnikiem sierotce.
15. Potrzyi ramię niepobożnego i złośnika, dowiaduy się o iego niezbożności, aż go nie stanie.
16. Pan iest Królem[4] na wieki wieczne; ale narodowie zginą z ziemi iego.
17. Żądości[5] pokornych wysłuchywasz, Panie! utwierdzasz serca ich, nachylasz ku nim ucha twoiego.
18. Abyś sąd uczynił[6] sierocie i chudzinie, aby go więcéy nie trapił człowiek śmiertelny na ziemi.





 Ps 9 Ps 10 Ps 11