Biblia Wujka (1923)/Księga Psalmów 68

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Księga Psalmów podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Psalmy

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 51 - 52 - 53 - 54 - 55 - 56 - 57 - 58 - 59 - 60 - 61 - 62 - 63 - 64 - 65 - 66 - 67 - 68 - 69 - 70 - 71 - 72 - 73 - 74 - 75 - 76 - 77 - 78 - 79 - 80 - 81 - 82 - 83 - 84 - 85 - 86 - 87 - 88 - 89 - 90 - 91 - 92 - 93 - 94 - 95 - 96 - 97 - 98 - 99 - 100 - 101 - 102 - 103 - 104 - 105 - 106 - 107 - 108 - 109 - 110 - 111 - 112 - 113 - 114 - 115 - 116 - 117 - 118 - 119 - 120 - 121 - 122 - 123 - 124 - 125 - 126 - 127 - 128 - 129 - 130 - 131 - 132 - 133 - 134 - 135 - 136 - 137 - 138 - 139 - 140 - 141 - 142 - 143 - 144 - 145 - 146 - 147 - 148 - 149 - 150


PSALM LXVIII.
U Żydów 69.
Mówi tu Prorok o męce Pana Chrystusowéj, a jest głos Pana Chrysta w osobie człowieczéj.

Na koniec, za te, którzy będą odmienieni, Dawidowi.

Wybaw mię, Boże; boć weszły wody aż do duszy mojéj.

Ulgnąłem w błocie głębokości, i dna niemasz: przyszedłem na głębokość morską: a nawałność mię ponurzyła.

Spracowałem się wołając, ochrapiało gardło moje: ustały oczy moje, gdy mam nadzieję w Bogu moim.

Rozmnożyli się nad włosy głowy mojéj, którzy mię mają w nienawiści bez przyczyny: zmocnili się, którzy mię niesprawiedliwie prześladowali, nieprzyjaciele moi: czegom nie wydarł, tedym płacił.

Boże, ty znasz głupstwo moje: a występki moje nie są tobie tajne.

Niech nie będą zawstydzeni dla mnie ci, którzy cię oczekiwają, Panie, Panie zastępów: niech nie będą pohańbieni dla mnie, którzy cię szukają, Boże Izraelski.

Bom dla ciebie znaszał urąganie: zelżywość okrywała oblicze moje.

Stałem się obcym braciéj mojéj, i cudzoziemcem synom matki mojéj.

10 Bo mię zawisna miłość domu twego gryzła: a urągania urągających tobie spadły na mię. [1]

11 I okryłem w poście duszę moję, i stało mi się urąganiem.

12 I oblokłem miasto szaty włosień: i stałem się im przypowieścią.

13 Mówili przeciwko mnie, którzy siedzieli w bramie: i śpiewali przeciw mnie, którzy pili wino.

14 Ale ja modlitwę moję do ciebie, Panie: czas upodobania, Boże, w wielkości miłosierdzia twego: wysłuchaj mię w prawdzie zbawienia twego.

15 Wyrwij mię z błota, abych nie ulgnął: wybaw mię od tych, którzy mię nienawidzą, i z głębokości wód.

16 Niech mię nie zatapia nawałność wody: ani mię niech nie pożera głębokość: ani niech nie zawiera nademną studnia wierzchu swego.

17 Wysłuchaj mię, Panie; bo łaskawe jest miłosierdzie twoje: według mnóstwa litości twoich wejrzyj na mię.

18 A nie odwracaj oblicza twego od sługi swego; bom jest w utrapieniu: prędko wysłuchaj mię.

19 Przybliż się ku duszy mojéj, a wybaw ją: dla nieprzyjaciół moich wyrwij mię.

20 Ty znasz pohańbienie moje i zelżywość moję i wstyd mój: przed oczyma twemi są wszyscy, którzy mię trapią.

21 Urągania i nędze czekało serce moje: i czekałem, ktoby się społem smęcił; a nie było: i ktoby pocieszył; a nie znalazłem.

22 I dali żółć na pokarm mój: a w pragnieniu mojem napawali mię octem. [2]

23 Niechaj będzie stół ich przed nimi sidłem, i zapłaty, i na upadek. [3]

24 Niech się zaćmią oczy ich, aby nie widzieli: a grzbietu ich zawżdy nachylaj.

25 Wyléj na nie gniew twój: i zapalczywość gniewu twego niech je ogarnie.

26 Mieszkanie ich niech się stanie puste: a w przybytkach ich niechaj nie będzie, ktoby mieszkał.

27 Bo, któregoś ty zranił, prześladowali: a na boleści ran moich naddawali.

28 Przydajże nieprawość ku nieprawości ich: a niech nie wchodzą do sprawiedliwości twojéj.

29 Niechaj będą wymazani z ksiąg żywiących: a niech z sprawiedliwymi nie będą wspisani.

30 Jamci jest ubogi i zbolały: zbawienie twoje, Boże, wspomogło mię.

31 Będę chwalił imię Boże pieśnią, i wielbić go będę chwałą.

32 A przyjemniéj będzie Panu, niźli młode cielę, któremu rogi i kopyta podrastają.

33 Niech widzą ubodzy, a niech się weselą: szukajcie Boga, a będzie żyła dusza moja.

34 Albowiem Pan wysłuchał ubogich: a więźniami swymi nie wzgardził.

35 Niechaj go chwalą niebiosa, i ziemia: morze i wszystek płaz na nich.

36 Albowiem Bóg zbawi Syon: i będą zbudowane miasta Juda: i będą tam mieszkać, i dostaną jéj dziedzictwem.

37 I nasienie sług jego otrzymają: a którzy miłują imię jego, będą w niéj mieszkać.