Biblia Wujka (1923)/Księga Rodzaju 50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Księga Rodzaju podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Genesis, to jest pierwsze Księgi Mojżeszowe

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25
26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50


ROZDZIAŁ L.
Józeph ciało ojca swego z czelniejszymi Egiptczyki odprowadził, i pogrzebł z uczciwym a niemałym obchodem w ziemi Chananejskiéj. Bracia frasobliwi o odpuszczenie przewiny żądając: którym potem przykazawszy przeniesienie swe z Egiptu, umarł w pokoju.

Co ujrzawszy Józeph, padł na twarz ojca swego, płacząc i całując go.

I rozkazał sługom swym lekarzom, aby wonnemi maściami namazali ojca.

Którzy gdy rozkazaniu dosyć czynili, wyszło czterdzieści dni; ten bowiem obyczaj był ciał martwych namazanych. I płakał go Egipt siedmdziesiąt dni.

A gdy wyszedł czas żałoby, rzekł Józeph do sług Pharaonowych: Jeźlim nalazł łaskę przed obliczem waszem, mówcie w uszy Pharaonowe,

Dlatego, że mię ojciec mój porzysiągł, mówiąc: Oto umieram: w grobie moim, którym sobie wykopał w ziemi Chananejskiéj, pogrzebiesz mię. Pojadę tedy, a pogrzebię ojca mego, i wrócę się. [1]

I rzekł mu Pharaon: Jedź, a pogrzeb ojca twego, jakoś jest poprzysiężony.

A gdy on jechał, jechali z nim wszyscy starsi domu Pharaonowego, i wszyscy starsi ziemie Egipskiéj:

Dom Józephów z bracią jego, oprócz małych dziatek, i trzód, i bydła, które zostawili w ziemi Gessen,

Miał téż wozy i jezdne: i zebrał się poczet niemały.

10 I przyjechali na plac Atad, który leży nad Jordanem: kędy sprawując obchód z płaczem bardzo wielkim i ciężkim, wypełnili siedm dni.

11 Co gdy ujrzeli obywatele ziemie Chananejskiéj, rzekli: Płacz to wielki jest Egiptyanom: i dlatego nazwano jest imię onego miejsca, Płacz Egipski. [2]

12 Uczynili tedy synowie Jakóbowi, jako im był przykazał. [3]

13 I doniósłszy go do ziemie Chananejskiéj, pogrzebli go w jaskini dwoistéj, którą był kupił Abraham z polem, w osiadłość grobu, od Ephrona Hetejczyka, przeciwko Mambre.

14 I wrócił się Józeph do Egiptu z bracią swą i wszystkiem towarzystwem, pochowawszy ojca.

15 Po którego śmierci, bojąc się bracia jego, i mówiąc między sobą: By snadź nie pamiętał na krzywdę, którą odniósł, a nie oddał nam wszystkiego złego, któreśmy czynili,

16 Wskazali do niego mówiąc: Ojciec twój rozkazał nam przedtem niźli umarł,

17 Abyśmyć to powiedzieli słowy jego: Proszę, abyś zapamiętał złego uczynku braciéj twojéj, i grzechu, i złości, którą wyrządzili tobie: My téż prosimy, abyś sługom Boga ojca twego odpuścił tę nieprawość. Co usłyszawszy Józeph płakał.

18 I przyszli do niego bracia jego: a pokłoniwszy się nisko aż do ziemie, rzekli: Jesteśmy słudzy twoi.

19 Którym on odpowiedział: Nie bójcie się: izali sprzeciwić się możemy woli Bożéj?

20 Wyście o mnie złe myślili: ale Bóg obrócił to w dobre, aby mię wywyższył, tak jako teraz widzicie, a żeby wiele ludu zachował.

21 Nie bójcie się: ja żywić będę was, i dziatki wasze. I cieszył je, i łagodnie i łaskawie mówił. [4]

22 I mieszkał w Egipcie ze wszystkim domem ojca swego, i żył sto i dziesięć lat. I widział syny Ephraimowe aż do trzeciego pokolenia. Synowie téż Machira, syna Manassesowego porodzili się na koleniech Józephowych. [5]

23 Które rzeczy gdy przeszły, rzekł braciéj swéj: Po śmierci mojéj Bóg was nawiedzi, i uczyni, że wynidziecie z ziemie téj do ziemi, którą przysiągł Abrahamowi, Izaazkowi, Jakóbowi. [6]

24 A gdy je poprzysiągł, i rzekł: Bóg was nawiedzi: wynieścież kości moje z sobą z miejsca tego:

25 Umarł, wypełniwszy sto i dziesięć lat żywota swego. I pomazany wonnemi maściami, włożony jest do trumny w Egipcie. [7]