Przejdź do zawartości

Biblia Wujka (1923)/Księga Jeremiasza 23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Księga Jeremiasza podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Księga Jeremiasza

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25
26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 46 - 47 - 48
49 - 50 - 51 - 52


ROZDZIAŁ XXIII.
Grozi Pan pasterzom, którzy pasą lud Boży: obiecuje zesłać pasterza, któryby ostatek zebrał, i w szczęściu wielkiem postawił, o fałesznych prorocech.

Biada pasterzom, którzy gubią i rozszarpywają trzodę pastwiska mego! mówi Pan. [1]

Przeto to mówi Pan, Bóg Izraelów do pasterzów, którzy pasą lud mój: Wyście rozproszyli trzodę moję, i wygnaliście je, a nie nawiedzaliście ich: otóż Ja nawiedzę na was złość spraw waszych, mówi Pan.

Ja téż zgromadzę ostatki trzody mojéj ze wszech ziem, do których je wyrzucę: i przywrócę je na grunty ich, i rozpłodzą się a rozmnożą się.

I postawię nad nimi pasterze, i paść je będą: nie będą się więcéj bać ani lękać: a żadnéj nie będę szukać z liczby, mówi Pan.

Oto dni przychodzą, mówi Pan, a wzbudzę Dawidowi płód sprawiedliwy, a będzie królował król, i mądrym będzie: i będzie czynił sąd i sprawiedliwość na ziemi. [2]

W one dni zbawion będzie Juda, a Izrael bezpiecznie mieszkać będzie: a to jest imię, którem go zwać będą: Pan sprawiedliwy nasz. [3]

Przetóż oto dni przychodzą, mówi Pan, i nie rzeką więcéj: Żywie Pan, który wywiódł syny Izraelowe z ziemie Egipskiéj.

Ale: Żywie Pan, który wywiódł i przywiódł nasienie domu Izraelowego z ziemie północnéj, i ze wszystkich ziem, do którychem je był tam wyrzucił, i będą mieszkać w ziemi swojéj.

Do proroków: Skruszyło się serce moje wpośród mnie, zadrżały wszystkie kości moje, stałem się jako mąż pijany, i jako człowiek pijany winem, od oblicza Pańskiego i od oblicza słów świętych jego.

10 Bo się cudzołożniki napełniła ziemia; bo dla złorzeczeństwa płacze ziemia, poschły pastwiska puszczy, stało się bieżenie ich złe, i moc ich nie jako pierwéj.

11 Bo prorok i kapłan splugawieni są, a w domu moim nalazłem złość ich, mówi Pan.

12 Przeto droga ich będzie im jako ślizawica w ciemności; bo się poślizną i powalą na niéj; bo przywiodę na nie złe, rok nawiedzenia ich, mówi Pan.

13 I w prorocech Samaryi widziałem głupstwo: prorokowali w Baalu, i zwodzili lud mój Izraelski.

14 I w prorocech Jeruzalem widziałem podobieństwo cudzołożących i drogę kłamstwa: i zmacniali ręce złośników, żeby się nawracali każdy od złości swéj: stali mi się wszyscy jako Sodoma, a obywatele jego Gomorra.

15 Przetóż to mówi Pan zastępów do proroków: Oto Ja nakarmię je piołunem i napoję je żółcią; bo od proroków Jerozolimskich wyszło splugawienie na wszystkę ziemię.

16 To mówi Pan zastępów: Nie słuchajcie słów proroków, którzy wam prorokują a zdradzają was: widzenie serca swego mówią, nie z ust Pańskich.

17 Mówią tym, którzy mię bluźnią: Pan mówił, pokój wam będzie, i każdemu chodzącemu w przewrótności serca swego rzekli: Nie przyjdzie na was złe.

18 Bo któż był w radzie Pańskiéj, a widział i słyszał słowo jego? kto obaczył słowo jego i wysłuchał?

19 Oto wicher Pańskiego zagniewania wynidzie, i burza wypadająca na głowę niezbożników przypadnie.

20 Nie wróci się zapalczywość Pańska, aż uczyni i aż wykona myśl serca swego: w ostateczne dni wyrozumiecie radę jego.

21 Nie posyłałem proroków, a oni biegali: nie mówiłem do nich, a oni prorokowali.

22 By byli stali w radzie mojéj, a oznajmili słowa moje ludowi memu, wżdybych je był odwrócił od drogi ich złéj i od myśli ich złościwych.

23 Mniemasz, żem Ja jest Bóg z bliska, a nie Bóg z daleka?

24 Aza się skryje człowiek w skrytościach, a Ja go nie ujrzę? mówi Pan. Aza nieba i ziemie Ja nie napełniam? mówi Pan.

25 Słyszałem, co mówili prorocy, prorokujący fałsz imieniem mojem, i mówiący: Śniło mi się, śniło mi się.

26 I długóż tego będzie w sercu proroków prorokujących kłamstwo, i prorokujących zdrady serca swego?

27 Którzy chcą uczynić, aby lud mój zapomniał imienia mego dla snów ich, które powiada każdy bliźniemu swemu, jako zapomnieli ojcowie ich imienia mego dla Baala.

28 Prorok, który ma sen, niech powiada sen: a który ma mowę moję, niech powiada mowę moję prawdziwie. Co plewom do pszenice? mówi Pan.

29 Izali słowa moje nie są jako ogień? mówi Pan: a jako młot kruszący skałę?

30 Przetóż owom Ja na proroki, mówi Pan, którzy kradną słowa moje każdy od bliźniego swego.

31 Owom Ja na proroki, mówi Pan: którzy biorą języki swoje, i mówią: Mówi Pan.

32 Owom Ja na proroki, którym się śni kłamstwo, mówi Pan, którzy je powiadali i zwiedli lud mój kłamstwem swem i cudamy swemi: gdyżem Ja ich nie posłał, anich im rozkazował, którzy nic nie pomogli ludowi temu, mówi Pan.

33 A tak jeźli cię zapyta ten lud, albo prorok, albo kapłan, mówiąc: Co jest za brzemię Pańskie? rzeczesz do nich: Wyście brzemię; albowiem porzucę was, mówi Pan.

34 A prorok i kapłan i lud, który mówi: Brzemię Pańskie: nawiedzę męża onego i dom jego.

35 To powiecie każdy do bliźniego i brata swego: Co Pan odpowiedział? i co Pan mówił?

36 A brzemię Pańskie nie będzie więcéj wspominane; bo brzemieniem będzie każdemu mowa jego, i wywróciliście słowa Boga żywiącego, Pana zastępów, Boga naszego.

37 Tak rzeczesz do proroka: Coć Pan odpowiedział, a co mówił Pan?

38 Lecz jeźli mówić będziecie: Brzemię Pańskie; dlatego to mówi Pan: Ponieważeście rzekli mowę tę: Brzemię Pańskie, a posłałem do was, rzekąc: Nie mówcie: Brzemię Pańskie.

39 Przetóż oto Ja porwę was niosąc, i puszczę was i miasto, którem dał wam i ojcom waszym, od oblicza mego.

40 I dam was na urąganie wiekuiste i na sromotę wieczną, która nigdy nie będzie zapomniona.