Przejdź do zawartości

Biblia Wujka (1923)/List do Efezjan 4

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się List do Efezjan podzielony na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.


ROZDZIAŁ IV.
Kościół ciału człowieczemu przypodoban i rożnością członków okraszon, o jedność i obyczajów pocześność ma pracować.

Proszę was tedy ja, więzień w Panu, abyście chodzili godnie powołaniu, któremeście powołani: [1]

Z wszelaką pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc jeden drugiego w miłości,

Starając się, abyście zachowali jedność ducha w związce pokoju. [2]

Jedno ciało i jeden duch, jako jesteście wezwani w jednéj nadziei wezwania waszego.

Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest.

Jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest nade wszystkie i po wszystkich i we wszystkich nas. [3]

Lecz każdemu z nas dana jest łaska wedle miary daru Chrystusowego. [4]

Dlatego mówi: Wstąpiwszy na wysokość, wiódł więźnie poimane, i dał dary ludziom. [5]

A to, że wstąpił, cóż jest, jedno iż pierwéj był zstąpił do niższych części ziemie?

10 Który zstąpił, tenżeć jest, który téż wstąpił nad wszystkie niebiosa, aby napełnił wszystko.

11 I tenże dał niektóre Apostoły, a niektóre proroki, a drugie Ewangelisty, a inne pasterze i doktory: [6]

12 Ku wykonaniu świętych, ku robocie posługowania, ku budowaniu ciała Chrystusowego,

13 Ażbyśmy się wszyscy zeszli w jedność wiary i poznania Syna Bożego, w męża doskonałego, w miarę wieku zupełności Chrystusowéj.

14 Abyśmy już nie byli dziećmi chwiejącemi się, i nie byli uniesieni od każdego wiatru nauki przez złość ludzką, przez chytrość na oszukanie błędu.

15 A czyniąc prawdę w miłości, żebyśmy rośli w nim we wszystkiem, który jest głowa, Chrystus, [7]

16 Z którego wszystko ciało złożone i spojone będąc, przez wszystkie stawy dodawania wedle skuteczności podług miary każdego członka, czyni pomnożenie ciała ku zbudowaniu samego siebie w miłości.

17 To tedy powiadam i oświadczam się w Panu, abyście już nie chodzili jako i poganie chodzą, w próżności umysłu swego. [8]

18 Ciemnościami zaćmiony mając rozum, oddaleni od żywota Bożego dla nieumiejętności, która w nich jest, dla zaślepienia serca ich, [9]

19 Którzy przyszedłszy w rozpacz, udali samych siebie na niewstydliwość ku popełnieniu wszelakiéj nieczystości, ku łakomstwu.

20 Lecz wy nie takeście się Chrystusa nauczyli:

21 Jeźliżeście go jednak słuchali i w nim jesteście wyuczeni, (jako jest prawda w Jezusie).

22 Abyście złożyli według dawnego obcowania starego człowieka, który się psuje według żądz błędu. [10]

23 A odnówcie się duchem umysłu waszego: [11]

24 I obleczcie się w nowego człowieka, który wedle Boga stworzony jest w sprawiedliwości i świętobliwości prawdy. [12]

25 A przetóż złożywszy kłamstwo, mówcie każdy prawdę z bliźnim swoim; bo jesteście członkami jeden drugiego. [13]

26 Gniewajcie się, a nie grzeszcie; słońce niechaj nie zapada na rozgniewanie wasze. [14]

27 Nie dawajcie miejsca djabłu. [15]

28 Który kradł, niechaj już nie kradnie; lecz raczéj niech pracuje, robiąc rękoma swemi co jest dobrego, aby miał zkąd udzielić mającemu potrzebę.

29 Wszelka mowa zła niech z ust waszych nie pochodzi; ale jeźli która dobra ku zbudowaniu wiary, aby łaskę zjednała słuchającym.

30 A nie zasmucajcie Ducha Świętego Bożego, w którym zapieczętowani jesteście na dzień odkupienia.

31 Wszelaka gorzkość, i gniew i zagniewanie i wrzask i bluźnienie niech będzie odjęte od was z wszelaką złością.

32 Ale bądźcie łaskawi jedni przeciw drugim, miłosierni, odpuszczając jeden drugiemu, jako i Bóg w Chrystusie wam odpuścił. [16]