Przejdź do zawartości

Biblia Wujka (1923)/Księga Powtórzonego Prawa 4

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Księga Powtórzonego Prawa podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Księga Powtórzonego Prawa

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18
19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34


ROZDZIAŁ IV.
Upomina Mojżesz lud Izraelski ku zachowaniu Przykazania Bożego, grożąc przestępcom: zakazuje obrazów mieć ku chwaleniu ich: śmierć swoję opowiada: trzy miasta ku ucieczce wywołanym odłączył.

A teraz, Izraelu, słuchaj przykazania i sądów, których ja ciebie uczę, abyś je czyniąc żył, a wszedłszy posiadł ziemię, którą Pan, Bóg ojców waszych, da wam.

Nie przydacie do słowa, które wam mówię, ani ujmiecie z niego: strzeżcie mandatów Pana, Boga waszego, które ja wam rozkazuję.

Oczy wasze widziały wszystko, co uczynił Pan przeciw Beelphegor, jako pokruszył wszystkie chwalce jego z pośrodku was [1]

A wy, którzy stoicie przy Panu, Bogu waszym, żywiście wszyscy aż do dnia dzisiejszego.

Wiecie, żem was nauczał przykazania i sprawiedliwości, jako mi rozkazał Pan, Bóg mój, tak je czynić będziecie w ziemi, którą posiędziecie.

I zachowacie je, a wypełnicie skutkiem; to bowiem jest wasza mądrość i rozum przed ludźmi, żeby usłyszawszy te wszystkie przykazania, rzekli: Oto lud mądry i rozumny, naród wielki.

I niemasz inszego narodu tak wielkiego, któryby miał bogi tak przybliżające się do niego, jako Pan, Bóg nasz, przytomny jest na wszystkie prośby nasze.

Bo któryż inszy naród jest tak zacny, żeby miał Ceremonie i sądy sprawiedliwe, i wszystek zakon, który ja dziś przełożę przed oczy wasze?

Strzeż tedy sam siebie, i dusze swéj pilnie: Nie zapominaj słów, które widziały oczy twoje, a niechaj nie wypadają z serca twego po wszystkie dni żywota twego. Będziesz ich nauczał syny i wnuki twoje,

10 Ode dnia, któregoś stanął przed Panem, Bogiem twoim, na Horeb, gdy mi Pan mówił, rzekąc: Zgromadź do mnie lud, aby słuchali mów moich, a nauczyli się bać mnie przez wszystek czas, którego żyją na ziemi, a nauczali syny swoje. [2]

11 I przystąpiliście pod górę, która gorzała aż do nieba: i była na niéj ciemność i obłok i mgła.

12 I mówił Pan do was z pośrodku ognia: słyszeliście głos słów jego, aleście kształtu zgoła nie widzieli.

13 I okazał wam przymierze swoje, które rozkazał, żebyście czynili, i dziesięć słów, które napisał na dwu tablicach kamiennych.

14 Mnie téż rozkazał na on czas, abych was nauczył obrzędów i sądów, którebyście zachować mieli w ziemi, którą posiędziecie.

15 A przeto strzeżcie pilnie dusz waszych: nie widzieliście żadnego podobieństwa w dzień, którego Pan mówił do was na Horeb z pośrodku ognia:

16 Abyście snadź oszukani nie uczynili sobie podobieństwa rytego, albo obrazu mężczyzny, albo niewiasty:

17 Wyobrażenia wszelkich zwierząt, które są na ziemi, albo z ptastwa pod niebem latającego:

18 I płazu, który płaza po ziemi, albo ryb, które są w wodach pod ziemią.

19 Aby snadź podniósłszy oczy w niebo, nie ujrzał słońca i księżyca i wszystkich gwiazd niebieskich, i uwiedziony błędem, nie kłaniał się im i nie służył, które stworzył Pan, Bóg twój, na posługę wszystkim narodom, które są pod niebem.

20 Lecz was wziął Pan, i wywiódł z pieca żelaznego Egipskiego, aby miał lud dziedziczny, jako jest dzisiejszego dnia.

21 I rozgniewał się Pan na mię dla mów waszych, i przysiągł, że nie przejdę za Jordan, i nie wnidę do ziemie najlepszéj, którą wam da.

22 Oto umieram w téj ziemi, nie przejdę Jordanu: wy przejdziecie i posiędziecie ziemię wyborną.

23 Ostrzegajże się, abyś kiedy nie zapomniał przymierza Pana, Boga twego, które uczynił z tobą: i uczynił sobie rytego podobieństwa tych rzeczy, których Pan czynić zakazał.

24 Bo Pan, Bóg twój, jest ogień trawiący, Bóg zawisny. [3]

25 Jeźli zrodzicie syny i wnuki, a będziecie mieszkać w ziemi, a zwiedzieni uczynicie sobie jakie podobieństwo, brojąc złość przed Panem, Bogiem waszym, żebyście go ku gniewu przywiedli:

26 Za świadki biorę dziś niebo i ziemię, że rychło zginiecie z ziemie, którą, przeszedłszy Jordan, posiędziecie: nie będziecie w niej przez długi czas mieszkać; ale wygładzi was Pan.

27 I rozproszy po wszystkich narodziech, i mało was zostanie między narody, do których was Pan zawiedzie.

28 A tam będziecie służyć bogom, którzy ręką człowieczą są udziałani, drewnu a kamieniu, którzy nie widzą, ani słyszą, ani jedzą, ani wąchają.

29 A gdy szukać będziesz tam Pana, Boga twego, najdziesz go: jeźli go jedno całem sercem szukać będziesz, i wszystkiem utrapieniem dusze twojéj.

30 Gdy cię najdą wszystkie te rzeczy, które są przepowiedziane, ostatniego czasu nawrócisz się do Pana, Boga twego, i będziesz słuchał głosu jego.

31 Albowiem Bóg miłosierny Pan, Bóg twój jest, nie opuści cię, ani do końca zgładzi, ani zapamięta przymierza, na które przysiągł ojcom twoim.

32 Pytaj się o dawnych czasiech, które były przed tobą, ode dnia, którego stworzył Bóg człowieka na ziemi, od kraju nieba aż do kraju jego: jeźli się kiedy taka rzecz stała, albo kiedy doznano jest:

33 Aby słyszał lud głos Boga mówiącego z pośrodku ognia, jakoś ty słyszał, a żyweś został?

34 Jeźli uczynił Bóg, że wszedł i wziął sobie lud z pośrodku narodów, przez doświadczanie, znaki i cuda, przez wojnę, i mocną rękę, i wyciągnione ramię, i straszne widzenia: wedle wszystkiego, co czynił dla was Pan, Bóg wasz, w Egipcie, na co patrzyły oczy twoje?

35 Abyś wiedział, iż Pan sam jest Bogiem, a niemasz innego oprócz niego.

36 Dał ci słyszeć swój głos z nieba, aby cię nauczył, i na ziemi ukazał ci ogień swój bardzo wielki, i słyszałeś słowa jego z pośrodku ognia.

37 Albowiem umiłował ojce twoje i obrał nasienie ich po nich, i wywiódł cię idąc przed tobą w mocy swojéj z Egiptu. [4]

38 Aby wygładził narody bardzo wielkie, i mocniejsze nad cię na wejście twoje: i wprowadził cię, i dał ci ziemię ich w osiadłość, jako to widzisz dnia dzisiejszego.

39 A tak poznaj dzisiaj, a myśl w sercu swojem, że Pan sam jest Bogiem na niebie wysoko, i na ziemi nisko, a niemasz innego.

40 Strzeż przykazania i mandatów jego, które ja przykazuję tobie: abyć dobrze było i synom twym po tobie, ażebyś przez długi czas trwał na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.

41 Tedy oddzielił Mojżesz trzy miasta za Jordanem na wschodnią stronę.

42 Aby do nich uciekał, ktoby zabił niechcąc bliźniego swego, ani mu był nieprzyjacielem przed jednym i drugim dniem, i do którego z tych miast ubiedz mógł. [5]

43 Bozor na puszczy, które leży na równéj ziemi, z pokolenia Ruben: i Ramot w Galaad, które jest w pokoleniu Gad: i Golan w Bazan, które jest w pokoleniu Manasse. [6]

44 Tenci jest zakon, który położył Mojżesz przed syny Izraelowymi,

45 I te świadectwa i obrzędy i sądy, które mówił do synów Izraelowych, kiedy wyszli z Egiptu,

46 Za Jordanem w dolinie przeciw bałwanicy Phegor w ziemi Sehona, króla Amorrejskiego, który mieszkał w Hesebon, którego zabił Mojżesz: synowie téż Izraelowi wyszedłszy z Egiptu,

47 Posiedli ziemię jego i ziemię Og, króla Bazan, dwu królów Amorrejskich, którzy byli za Jordanem na wschód słońca:

48 Od Aroer, które leży na brzegu potoku Arnon, aż do góry Syon, która jest téż Hermon:

49 Wszystkę równinę za Jordanem na wschodnią stronę aż do morza pustyni, i aż pod górę Phasga.