Przejdź do zawartości

Biblia Wujka (1923)/Księga Powtórzonego Prawa 25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Księga Powtórzonego Prawa podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Księga Powtórzonego Prawa

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18
19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34


ROZDZIAŁ XXV.
Przy karaniu winnego co za sprawa: jako brat umarłego brata żonę miał pójmować, a milczałby, czem miał być karan: w ważeniu fałszu zakazuje: Amalechity wytracić każe.

Jeźli będzie sprawa między którymi, a ucieka się do sędziów: kogo uznają być sprawiedliwym, temu sprawiedliwości zwycięstwo przysądzą, kogo niezbożnym, osądzą za niezbożnego.

A jeźli tego, który zgrzeszył, obaczą godnego bicia, położą go, i przed sobą bić każą: według miary grzechu, będzie i razów miara.

Wszakże tak, żeby liczby czterdziestéj nie przeszły, aby szkaradnie posieczony przed oczyma twemi nie odszedł brat twój. [1]

Nie zawiążesz gęby wołowi trącemu na bojewisku zboże twoje. [2]

Gdyby mieszkali bracia pospołu, a jeden z nich zszedłby bez potomstwa, żona zmarłego nie pójdzie za innego: ale ją pójmie brat jego i wzbudzi nasienie brata swego. [3]

I pierworodnego z niéj syna imieniem jego nazowie, aby nie było zgładzone imię jego z Izraela.

A jeźliby nie chciał pojąć żony brata swego, która mu prawem należy, pójdzie niewiasta do bramy miejskiéj, i uciecze się do starszych, i rzecze: Nie chce brat męża mego wzbudzić imienia brata swego w Izraelu, ani mnie pojąć za żonę. [4]

I wnet każą go przyzwać i zapytają: jeżli odpowie: Nie chcę jéj wziąć za żonę,

Przystąpi niewiasta do niego przed starszymi, a ściągnie bót z nogi jego, i plunie mu w twarz jego i rzecze: Tak się stanie człowiekowi, który nie buduje domu brata swego.

10 I nazowią imię jego w Izraelu: Dom rozzutego.

11 Jeźliby mieli między sobą poswar dwaj mężowie, i jeden z drugim wadzićby się począł: a chcąc żona jednego wyrwać męża swego z ręki mocniejszego, i ściągnęłaby rękę i uchwyciłaby za męzki członek jego:

12 Utniesz jéj rękę, ani się zmiękczysz nad nią żadnem miłosierdziem.

13 Nie będziesz miał w worku różnych gwichtów, większego i mniejszego:

14 Ani będzie w domu twoim korzec większy i mniejszy.

15 Wagę będziesz miał sprawiedliwą i prawdziwą, i korzec równy i prawdziwy będziesz miał, abyś długi czas żył na ziemi, którąć Pan, Bóg twój, da.

16 Brzydzi się bowiem Pan twój tym, który to czyni, i mierzy go wszelka niesprawiedliwość.

17 Pomnij, coć uczynił Amalek w drodze, kiedyś wychodził z Egiptu:

18 Jakoć zabieżał, i ostateczne wojska twego, którzy ustawszy odpoczywali, pobił, kiedyś ty był głodem i pracą strapiony: a nie bał się Boga.

19 Gdyć tedy Pan, Bóg twój, da odpocznienie, a podbije wszystkie wokół narody w ziemi, którąć obiecał: wygładzisz imię jego z podniebia. Strzeż, abyś nie zapomniał.