Melodia hebrajska
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie tłumacza: Michał Koroway-Metelicki.
Melodya hebrajska (Z Bajrona według Lermontowa) Wiersz George Gordon Byron |
Przekład: Michał Koroway-Metelicki. |
Dusza ma chmurna. Raźnie, piewco, raźnie!
Oto! weź harfę tę złotą do ręki.
Palce puść po niej biegłe: niech wyraźnie
W strunach jej rajskie przebudzą się dźwięki!
Jeśli nie zgasła nadzieja na wieki,
Ona w mej piersi na nowo zabłyśnie;
Jeśli też kroplę kryją me powieki,
Kropla potokiem z oczu mych wytryśnie.
Pieśń twa niech będzie dzika! Jak mój wieniec
Są mi ciężkimi wesołości głosy.
Mówię ci, piewco: jam tez oblubieniec.
Łez chcę, inaczej pierś pęknie pod ciosy.
Goryczą cierpień zdawna już sycona,
Męczy się długu w milczącej boleści;
Groźny kres nadszedł: czara napełniona
Więcej w swych brzegach jadu nie pomieści!
1889 r. 12 kwietnia.
Jarowe.
