Anioł (Lermontow, przekł. Metelicki)
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie tłumacza: Michał Koroway-Metelicki.
Mknął anioł po niebie w czas późnej nocy
I śpiewał pieśń dziwnej mocy;
I miesiąc, i gwiazdy, i tłumne chmury
Słuchały tej pieśni z góry.
On piał o błogości dusz czystych w kraju
Rozkosznych ogrodów raju,
O Bogu piał wielkim — i jego chwała
Uczuciem szczerości brzmiała.
On duszę młodzieńcza niósł w dłoniach swych rąk
Dla świata boleści i mąk,
I w duszy pozostał dźwięk pieśni tkliwy,
Choć bez słów, lecz zawsze żywy.
I długie na ziemi tęskniła lata,
Spragniona lepszego świata,
I pieśni niebieskich cudownej siły
Jej ziemskie nie zamieniły.
1889 r. 4 kwietnia.
Jarowe.
