Siedm wdów
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Siedm wdów |
Podtytuł | Opera w 1 akcie |
Pochodzenie | Drobiazgi |
Wydawca | Redakcja „Muchy” |
Data wyd. | 1898 |
Druk | A. Michalski |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
SIEDM WDÓW.
Opera w 1 akcie.
OSOBY:
1-a wdowa (soprano) Chóry innych wdów.
Rzecz współczesna.
Wielka sala, fortepian, stół, siedm krzeseł.
7-a wdowa.
A więc już postanowiono, Chór.
Ach tak, ach tak! 7-a wdowa.
Że utworzym wspólne grono. Chór.
Ach tak, ach tak! 1-a wdowa.
Ach! to będzie żywot słodki Chór.
Ach! to będzie żywot słodki! 2-a wdowa.
Dla zachwytu nie mam słów: Chór.
Rodzie męzki — do widzenia, 2-a wdowa.
Co to za dysonans znów? Chór.
To tak sobie, od niechcenia 4-a wdowa.
O! przesłodki dysonansie! Chór.
Nie zaszkodził by nam nic! 4-a wdowa.
O prześwietne zgromadzenie Chór.
Śliczne słowa, mądre słowa, Niechaj żyje czwarta wdowa! 4-a wdowa.
Ja nie mówię, by w naszym asylu, 1-a wdowa.
Ach! dla Ewarysta! 2-a wdowa.
Dla Anzelma! 3-a wdowa.
Romana! 4-a wdowa.
i Rocha! 5-a wdowa.
Jasia! 6-a wdowa.
Piotra! 7-a wdowa.
I tego, który mnie pokocha! Chór.
O tak, o tak, myśl świetna |