Strona:Rabindranath Tagore - Ogrodnik (tłum. Kasprowicz).djvu/105

OGRODNIK.

---

ABECADŁOWY SPIS POCZĄTKOWYCH WYRAZÓW.

 

Str.

Ach! czemuż zbudowali dom 

 11

Ach, poeto, zbliża się wieczór 

 13

Biorę ci to, co mi dostaje 

 37

Byłam jedną 

 69

Było to w maju 

 94

Chcesz-li być pilną 

 22

Chodź do nas, młodzieńcze 

 36

Chodź tak, jak jesteś 

 21

Cicho me serce 

 74

Ciemną drogą snów 

 75

Cóż mi tak nie śmiało 

 97

Czemuż zapragnął przychodzić 

 32

Czy złożyłabyś wieniec 

 48

Dla czego lampa zagasła 

 65

Dla czego spojrzenie 

 66

Dla czego siedzisz tam 

 34

Dłonie splatają się z dłońmi 

 27

Dokądże spieszysz 

 67

Dzień po dniu jawi 

 31

Dzisiejszej nocy 

 98

Gdy nocą na miłosne 

 19

Gdy obok mnie pospiesznemi 

 33

Gdy dwie siostry 

 29

Gdy zgasła lampa 

 14

Goście, którzy odejść muszą 

 58

Jakkolwiek wieczór 

 81

Jednem spojrzeniem 

 96

Jeśli tego pragniesz 

 60

Iżbym nie poznał się 

 46

Kiermasz odbywał się 

 92

Kim jesteś, czytelniku 

 102

 

Str.

Me serce, ptak pustynny 

 42

Mieszkała u wzgórza 

 99

Miłuję cię, umiłowany 

 44

Mów do mnie, o miły 

 40

Niedowierzający uśmiech 

 51

Nie mam spokoju 

 15

Nie odchodź, luba 

 45

Nie, przyjaciele 

 56

Nieraz się dziwię 

 95

Nieskończone bogactwo 

 89

Nie zachowuj dla siebie tajemnicy 

 35

Nie zapadł jeszcze dzień 

 86

Niewiasto 

 72

Nikt bracie 

 82

Obłokiem jesteś wieczornym 

 41

Ojcze wielebny 

 57

O luba, ongi przed laty 

 49

O matko, młody królewicz 

 17

O nic nie prosiłem 

 24

O piękności 

 73

O północy 

 91

O poranku zarzucałem sieć 

 12

O ty szaleńcze 

 54

Pamiętam dzień 

 85

Pędzę, jak pędzi piżmowiec 

 26

Pewnego poranku 

 71

Poluję na złotego jelenia 

 84

Poprzez zielone i żółte pola 

 101