Szlachta na winie (Pol, 1921)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Wincenty Pol
Tytuł Szlachta na winie
Pochodzenie Pieśni Janusza
Wydawca Krakowska Spółka Wydawnicza
Data wyd. 1921
Druk Drukarnia Literacka w Krakowie
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
SZLACHTA NA WINIE[1]

Bić i używać — jest, co Polak lubi.

J. U. Niemcewicz

Po nas Wisłą, gdzieś za borem,
Grzmiały polskie działa.
Do miasteczka, nad wieczorem,
Szlachta się zjechała.       4


„Co tu robić?“ rada w radę —
„Ot, chodźmy na wino;
„Bo dziś jeszcze do dom jadę,
„A chciałbym z nowiną.       8

„Pewnie już tam Wojciech siedzi,
„I oddawna prawi,
„Będą może i sąsiedzi,
„To się człek zabawi.“       12

Jakoż wszystkich tam zastali
Już pod dobrą datą[2]:
Wojciech rąbał w puch Moskali,
I to z małą stratą:       16

A Jan, co to wszystkim sługą,
Wszystkich grzecznie witał,
Wziął gazety, czytał długo,
I rzekł, gdy przeczytał:       20

„Teraz, kiedy tak uczcili
„Niegodnych sąsiadów,
„Czas, by przecie przystąpili
„Do jakich układów.“       24

— „Co układy!? a wiesz Wasze,
„Co za taką mowę?
„Są tu z nami i pałasze;
„A Wać nosisz głowę!

„Kto zaś widział! — Chcesz się korzyć,
„I o zgodzie gadać?
„W kordy wolno wam się złożyć,
„Ale nie układać.“ —


„Ależ zwolna, mój Wojciechu!
„Nie groź sąsiadowi,
„Wszak-to za to niema grzechu,
„Że człek coś wypowié.“       36

— „O, jest, Panie! jest, — i wielki!
„Bo mamy sąsiadów;
„A to w kraju pizus[3] wielki
„Poszedł z tych układów!“ —       40

„Ależ jedź-bo do Warszawy,
„Tam ci każdy powie:
„Że już dawno nasze sprawy
„Ważą i Panowie.       44

„Dzisiaj myśmy już nie sami;
„Anglja morzem śpieszy,
„Z całej duszy Francuz z nami,
„Jest ruch nawet w Rzeszy[4].       48

„Wiem ja jeszcze i coś więcéj;
„Lecz... sekret — Panowie!
„W trzydzieści i sześć tysięcy
„Ciągną już Węgrowie.       52

„Krótko mówiąc, ślicznie stojem
„Z Austryackim tronem;
„Chcą ukończyć rzecz pokojem, —
„Młodym Napoléonem[5].“       56

Na to Wojciech, zagadnięty,
Bardzo się zadziwił;
Zrazu wieścią był przejęty,
A potem się skrzywił.       60


— „Ej, Mospanie! mówmy szczerze —
„Nikt nas nie ratował,
„Odkąd wróg nas zamordował;
„Więc i dziś nie wierzę.       64

„I Napoléon durzył wprzódy,
„A jak nas nagrodził?
„Cóż dopiero ów żak młody,
„Co się z Niemki zrodził!?[6]       68

„Węgry? Węgry?... tą nowiną
„Toś mnie Wać pocieszył,
„Jeśli tacy, jak ich wino,
„Tobym się rozgrzeszył!       72

„Ale próżne to zawody!
„Powiem wam dlaczego:
„Ot, niedawno chłopak młody
„Wpadł do domu mego;       76

„A był jakiś chłopak żwawy,
„Widać krew szlachecka!
„Ukrainiec z nad Unawy.[7]
„Żal mi było dziecka.       80

„Był raniony w lewą nogę,
„Jakiś czas przeleżał;
„Bo mu Niemcy zaszli drogę,
„Jak od Lwowa zmierzał.       84

„Więc nie pięknie pono stojem
„Z Austryjackim tronem. —
„Pal ich djabli z tym pokojem,
„I Napoléonem!“ —       88


„Któż wie? może... — Jan mu rzecze —
„Ja nie lubię zwady;
„Ale... może... ja nie przeczę,
„Może te układy...“       92

— „Fe! fe! Janie! co się marzy
„Wam z tą polityką?
„Więcej, niż stem kałamarzy,
„Zrobisz jedną piką!       96

„Niechaj łepskie nasze wnuki
„Idą w dziadów ślady, —
„Wyrżnąć wszystkich co do sztuki —
„To mi to układy!       100

„W czystem polu, gęsto, żwawo,
„I sztuką krzyżową[8]
„Szast, na lewo! — szast, na prawo! —
„I szast ponad głową!       104

„Co tam piszą, wiedzą djabli!
„Co człek rąbnie — widzi!
„A przynajmniej już przy szabli,
„Człek się nie powstydzi!“ —       108

Na to Jan mu zcicha rzecze:
„Do nowej budowy
„Dobre w prawdzie są i miecze,
„Lecz potrzeba głowy!       112

„A głów niema między tłumem,
„Każdy ci to powie;
„Gospodarskim dziś rozumem
„Nie rządzą Panowie.“       116


— „Co? Panowie? do kaduka!
„Ja Panom nie wierzę;
„Zawsze szlachtę Pan oszuka,
„A z krajem nieszczerze.       120

„Kiedy bił się brat Pułaski,
„Co tamci[9] robili?
„Z Bożej i nie z Bożej łaski? —
„Buty nam uszyli!       124

„Oto bies wie, skąd wywiedli
In Poloniam jura![10]
„Więc dziś, gdyśmy na koń siedli,
„Hura, bracia, hura!“ —       128

„Ależ, Panie! gdzież wojować
„Polsce z całym światem?
„Nie trza kraj kompromitować;
„Cała sztuka na tem.       132

„Wreszcie Kongres i Traktaty,[11]
„Chociaż Klub[12] im przeczy, —
„Przecież święte są to rzeczy,
„Uświęcone laty.....“       136

— „Co, Traktaty?! ej, za katy,[13]
„Ustąp Wasze sporu!
„Mój wąs starszy, niż traktaty
„Od Polski rozbioru.       140


............
............
............
............       144

............
............
............
............       148

............
............
............
............[14]       152

„Jak im dobrze czuba utrą,
„Spuszczą nos na kwintę,
„Piękna zgoda... lecz na jutro;
„Dzisiaj wierzmy w flintę.[15]       156

„Jakem szlachcic! gdybym wiedział,
„Że spuszczą piędź ziemi,
„Pewnie-bym tu nie usiedział,
„I ruszył z młodszemi.“ —       160

„Ślicznie mówi! brawo! brawo!
„W kielichy, panowie!
„Karabela z dobrą sprawą!
„Pijmy jego zdrowie!       164

Niech grom trzaśnie te traktaty!
„Niech je porwą djabli!

„Wiwat! wiwat! bracia chwaty!
„Wiwat zacność szabli!“       168

Zawołali i zapili,
Wojciecha objęli,
Szablą w stoły uderzyli,
I śpiewać poczęli.       172

A Jan, co to chwat nie wielki,
Czmychnął sobie zcicha:
Bo do szabli i butelki
Dyplomat wart licha!       176




  1. SZLACHTA NA WINIE: jest dobrem ujęciem różnych nastrojów w ciągu wojny naszej w r. 1831. — Chłopicki nosił się z myślą układów z Mikołajem, ale misja Wyleżyńskiego spełzła na niczem. Ob. Bibljot. Warsz. t. I, 1903 r.
  2. w. 14 pod dobrą datą podchmielonych.
  3. w. 39 pizus, właściwie ubóstwo, chudopachołek, hołota.
  4. w. 48 Rzeszy niemieckiej.
  5. w. 56 Napoléonem, czytaj Napoljonem.
  6. w. 68 z Niemki. Matką młodego Napoleona, „króla Rzymu“, była córka cesarza Franciszka I.
  7. w. 79 Unawa, rzeka w powiecie skwirskim, prawy dopływ Irpenia.
  8. w. 102 sztuka krzyżowa w bitwie na szable, nazwana od znaku krzyża, robionego szablą w powietrzu.
  9. w 122 tamci = targowiczanie buty uszyli, t. j. zdradzili Polskę łącznie z królem (z bożej łaski).
  10. w. 126 = rzekome prawa (mocarstw rozbiorowych) do Polski.
  11. w. 133 Kongres wiedeński 1815 r. — Traktaty Napoleona i inne.
  12. w. 134 Klub demokratyczny z Lelewelem na czele.
  13. w. 137 za katy = do kata, u kata, zaklęcie staropolskie, często używane w końcu XVIII i na początku XIX wieku. Używali tego zwrotu bardzo często w utworach scenicznych Bohomolec i Zabłocki.
  14. ww. 141 — 152 są wykropkowane we wszystkich wydaniach, poczynając od pierwszego z 1833 r. — a to ze względu na cenzurę austryjacką. Obacz niżej koniec Pieśni Ułanów.
  15. w. 156 flinta = strzelba.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wincenty Pol.