Przejdź do zawartości
Menu główne
Menu główne
przypnij
ukryj
Nawigacja
Strona główna
Indeks tekstów
Losowy tekst
Dla skrybów
Ostatnie zmiany
Losowy indeks
Zasady
Pomoc
Skryptorium
Ogłoszenia
Proofread
Szukaj
Szukaj
Darowizny
Wygląd
Utwórz konto
Zaloguj się
Narzędzia osobiste
Utwórz konto
Zaloguj się
Strony dla anonimowych edytorów
dowiedz się więcej
Edycje
Dyskusja
Strona
:
PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 2.pdf/376
Dodaj języki
Poprzednia strona
Następna strona
Strona
Dyskusja
Grafika
Indeks
polski
Czytaj
Edytuj
Wyświetl historię
Narzędzia
Narzędzia
przypnij
ukryj
Działania
Czytaj
Edytuj
Wyświetl historię
Ogólne
Linkujące
Zmiany w linkowanych
Prześlij plik
Strony specjalne
Link do tej wersji
Informacje o tej stronie
Cytowanie tego artykułu
Zobacz skrócony adres URL
Pobierz kod QR
Drukuj lub eksportuj
Wersja do druku
Pobierz jako EPUB
Pobierz jako MOBI
Pobierz jako PDF
Inne formaty
W innych projektach
Wygląd
przypnij
ukryj
Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została
uwierzytelniona
.
480
Sercu mojemu jest tak
109
Żal w pustce
110
„Śmierć jest wieczystą nocą”
112
Treny. III
113
Ach, któryż jestem prawdziwy
114
W Pustce
115
Z Galicowej Grapy
116
W pracowni
117
By zabić śmierć
119
Śnieg. I
120
„Tylna straż” podolska
121
Duma o Roji Witeziu
123
Legenda
125
Czyż to jest prawdą, o świecie
126
Świeci słońce — a na ziemi cień
127
Uwagi. 1—3
128
Przykładam ucho do ziemi i słyszę
129
Teraz, teraz, nieszczęsny Polaku
130
Przekroisz myśl twą — puste słowo
131
Cóż umieścimy w Pamiętniku?...
132
Pełnia nad Pustką
133
Z dalekiej gwiazdy jestem
134
Zhandlarzył się oto tłum pątniczy
136
[Na gody]
Wilia
137
Jutrznia
138
Kolędnicy
139
Bajka. 1—8
140
Słowo stało się tak już wyświechtanym zgoła
142
Dedykacja
143
Naprzeciw sercu, które płacze
144
Kategoria
:
Uwierzytelniona