Przejdź do zawartości

Biblia Wujka (1923)/Ewangelia wg św. Łukasza 21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Ewangelia wg św. Łukasza podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Nowy Testament - Ewangelia wg św. Łukasza

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24


ROZDZIAŁ XXI.
Wdowę ubogą bogatym przekłada. Kościoła i miasta skażenie przepowiada i znamiona dnia sądnego okazuje.

A wejrzawszy, ujrzał te bogate, którzy rzucali dary swe do skarbnice. [1]

Ujrzał téż i niektórą wdowę ubożuchną, wrzucającą dwa drobne pieniążki.

I rzekł: Prawdziwie wam powiadam, iż wdowa ta uboga więcéj niż wszyscy wrzuciła.

Albowiem ci wszyscy z tego, co im zbywało, wrzucili do darów Bożych, a ta z tego co jéj niedostaje: wszystkę żywność swą, którą miała, włożyła.

A gdy niektórzy powiadali o kościele, iż był pięknym kamieniem i upominkami ozdobiony, rzekł:

Z tego, na co patrzycie, przyjdą dni, w które nie będzie zostawion kamień na kamieniu, któryby nie był rozwalon. [2]

I pytali go, mówiąc: Nauczycielu! kiedyż to będzie? a co za znak, gdy się pocznie dziać?

Który rzekł: Patrzcie, żeby was nie zwiedziono; bo ich wiele przyjdzie w imię moje, mówiąc: Że ja jestem, a czas się przybliżył, nie chódźcież tedy za nimi.

A gdy usłyszycie walki i rozruchy, nie lękajcie się: potrzeba, aby to było wprzód, aleć nie wnet koniec.

10 Tedy im mówił: Powstanie naród przeciw narodowi, i królestwo przeciw królestwu:

11 I wielkie trzęsienia ziemie będą miejscami i mory i głody i strachy z nieba i znaki wielkie będą.

12 Ale przedtem wszystkiem targną się na was rękami swemi i będą prześladować, podawając do bóżnic i więzienia, ciągnąc do królów i starostów dla imienia mego.

13 A potka was na świadectwo.

14 A przeto kładźcie do serc waszych nie obmyślać, jakobyście mieli odpowiadać.

15 Albowiem Ja wam dam usta i mądrość, któréj nie będą mogli odeprzeć, ani się sprzeciwić wszyscy przeciwnicy wasi.

16 A będziecie wydani od rodziców i braciéj i krewnych i przyjaciół, a o śmierć przyprawią niektóre z was.

17 I będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego.

18 A włos z głowy waszéj nie zginie.

19 W cierpliwości waszéj otrzymacie dusze wasze.

20 A gdy ujrzycie Jeruzalem wojskiem obtoczone, tedy wiedzcie, żeć się przybliżyło spustoszenie jego. [3]

21 Tedy co są w Żydowskiéj ziemi, niech uciekają na góry, a którzy są wpośród jéj, niech wychodzą, a ci, co są po krainach, niechaj nie wchodzą do niéj.

22 Albowiem te dni są pomsty, aby się wypełniło wszystko, co jest napisano,

23 A biada brzemiennym i karmiącym w one dni; albowiem będzie ucisk wielki na ziemi i gniew przeciw ludowi temu:

24 I polęgą paszczeką miecza, i zapędzą je w niewolą między wszystkie narody, a Jeruzalem deptane będzie od poganów, aż się wypełnią czasy poganów.

25 I będą znaki na słońcu i księżycu i gwiazdach, a na ziemi uciśnienie narodów dla zamięszania szumu morskiego i nawałności: [4]

26 Grdy będą ludzie schnąć od strachu i oczekiwania tych rzeczy, które będą przychodzić na wszystek świat; albowiem mocy niebieskie wzruszone będą.

27 A tedy ujrzą Syna człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą wielką i z majestatem.

28 A to gdy się dziać pocznie, poglądajcież a podnoście głowy wasze; boć się przybliża odkupienie wasze. [5]

29 I powiedział im podobieństwo: Pojrzyjcie na figę i na wszystkie drzewa.

30 Gdy już z siebie owoc wypuszczają, wiecie, żeć już blizko jest lato.

31 Tak i wy, gdy ujrzycie, iż się to będzie działo, wiedzcież, żeć blizko jest królestwo Boże.

32 Zaprawdę mówię wam, że nie przeminie ten rodzaj, aż się wszystko ziści.

33 Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą.

34 A miejcie się na pieczy, aby kiedy nie były obciążone serca wasze obżarstwem i opilstwem i staraniem tego żywota, a żeby na was z trzaskiem on dzień nie przypadł.

35 Albowiemci jako sidło przypadnie na wszystkie, którzy siedzą po wszystkiéj ziemi.

36 A przetóż czujcie, modląc się na każdy czas, abyście byli godni ujść tego wszystkiego, co przyjść ma, i stanąć przed Synem człowieczym.

37 I nauczał we dnie w kościele, a w nocy wychodząc, przebywał na górze, którą zowią Oliwną.

38 A wszystek lud raniuczko się schodził do niego w kościele, aby go słuchał.