Pieśni Petrarki/Sonet 76

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 76.

Swobodo wdzięczna, jakże mi jest luby
Mój rozbrat z tobą! odkąd w walce krwawej
Ranę odniosłszy, z własnej rad niesławy,
Z mą się niewolą w wieczne sprzągłem śluby!
Tak chciwie wzrok mój swojej pragnął zguby,
Że ani olśnął, ani stał się łzawy;
Takiemu bowiem za nic ziemskie sprawy,
Kto z świetlanemi gościć zwykł Cheruby.
Odtąd, miłości całkiem zdawszy wodze,
Tą tylko drogą oszalały chodzę,
Kędy o Laurze słyszeć, lub się o niej

Użalić mogę wiatrom pełnym woni,
I o niej tylko myśleć, i w mym rymie
Jej tylko jednej godnie sławić imię! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.