Zwątpienie (Kochanowski, 1919)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Kochanowski
Tytuł Zwątpienie
Pochodzenie Klejnoty poezji staropolskiej
Redaktor Gustaw Bolesław Baumfeld
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze w Warszawie
Data wyd. 1919
Druk Drukarnia Naukowa
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała antologia
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
JAN KOCHANOWSKI.
ZWĄTPIENIE.
(NA ŚMIERĆ URSZULI TREN XI.)

Fraszka cnota, powiedział Brutus porażony;
Fraszka, kto się przypatrzy, fraszka z każdej strony.
Kogo kiedy pobożność jego ratowała?
Kogo dobroć przypadku złego uchowała?
Nieznajomy wróg jakiś miesza ludzkie rzeczy,
Nie mając ani dobrych ani złych na pieczy!
Kędy jego duch wienie, żaden nie ulęże;
Prawli, krzywli, bez braku każdego dosięże.
A my rozumy swoje przedsię udać chcemy;
Hardzi między prostaki, że nic nie umiemy,
Wspinamy się do nieba, Boże tajemnice
Upatrując; ale wzrok śmiertelnej źrzenice
Tępy na to: sny lekkie, sny płoche nas bawią,
Które się nam podobno nigdy nie wyjawią...
Żałości, co mi czynisz? owa już oboje
Mam stracić: i pociechę i baczenie swoje?

(1580.)[1]





  1. Zwątpienie. (Tren 11).
    Brutus porażony — wódz rzymski, sławny z prawości, miał się wyrazić podobnie po przegranej bitwie (pod Filippi); nie ulęże — nie ostoi się: baczenie — rozwagę, przytomność umysłu.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.