Szozat

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Szujski
Tytuł Szozat
Podtytuł Wezwanie
Pochodzenie Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1864
Druk F. A. Brockhaus
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
SZOZAT.
(Wezwanie.)

Twej ojczyznie, o Madziarze,
Wieczną wierność pilnie strzeż:
Ona była twą kolebką,
W niej mogiły szukać bież!

Jak świat wielki nie ma tobie
Odpoczynku, tylko tu!
Tu ci w szczęściu, czy w przekleństwie
Ostatniego czekać tchu!

Toć ziemia, gdzie się lat tyle
Krwi Arpadów strumień lał,

Toć ziemia, gdzie przez lat tysiąc
Imion świętych tysiąc brzmiał.

Toć ziemia, gdzie ognisk swoich,
Arpadowych wojów broń
Strzegła; gdzie pęto niewoli
Hunjada skruszyła dłoń.

Toć ziemia, gdzie zwycięztw chciwe
Przez padłych rycerzy stos,
Leciały nasze sztandary
W stu wojen straszliwych los.

I po tylu krwawych kieskach,
Zgięty przez niewoli trud,
Lecz nie złaman, nie rozbity,
Żyje, żyje wielki lud!

O szeroki, wielki świecie!
Świecie ludów, usłysz nas!
W mąk naszych wołamy imię:
Umrzeć lub odżyć nam czas!

Nie! nie darmo serc miljony
Krew gorącą lały — nie!
Nie! nie darmo się w rozpaczy
Połamały duchy lwie!


Nie! nie na to hart żelaznej
Woli miliona dusz
Cuda czynił, by je zniszczył
Wieczny potępienia nóż!

Przyjdą, przyjdą lepsze czasy,
Bo najlepsi pośród nas
Modlą Boga z krańca w kraniec,
Aby lepszy przyszedł czas!

A gdy inny wyrok losów,
Niech wspaniały znajdziem zgon —
Niech w grób jeden, w krwawem morzu
Z nami wielki padnie tron!

A na grób, co naród schłonął,
Ludy świata będą szły,
I uroni nad tym grobem
Ludzkość święte bolu łzy.

Twej ojczyźnie, o Madziarze,
Wieczny czyń na wieczność ślub,
Ona żywi cię, gdy żyjesz,
Umarłemu ściele grób!


Nie ma, nie ma miejsca tobie,
Jak świat wielki — tylko tu —
Tu ci w szczęściu, czy w przekleństwie
Ostatniego czekać tchu.

Józef Szujski.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Szujski.