14. I rozproszyłem je po wszech królestwach, których nie znają, i ziemia spustoszona jest od nich, dlatego że nie był przechodzący i wracający się: i uczynili ziemię pożądaną spustoszeniem.
I stało się słowo Pana zastępów, rzekąc:
2. To mówi Pan zastępów: Użaliłem się Syonu żalem wielkim i zagniewaniem wielkiem użaliłem się go.
3. To mówi Pan zastępów: Wróciłem się do Syonu, a mieszkać będę w pośrodku Jeruzalem, i będzie nazwane Jeruzalem miastem prawdy, a góra Pana zastępów górą poświęconą.
4. To mówi Pan zastępów: Jeszcze będą mieszkać starcy i baby po ulicach Jeruzalem, a mężowa laska w ręce jego prze mnóstwo dni.
5. I ulice miejskie napełnią się dziećmi, i dzieweczki grającemi na ulicach jego.
6. To mówi Pan zastępów: Jeźli się będzie zdało trudno przed oczyma ostatków ludu tego w onych dniach, izali przed oczyma memi trudno będzie? mówi Pan zastępów.
7. To mówi Pan zastępów: Oto Ja wybawię lud mój z ziemie wschodniéj i z ziemie zachodu słońca.
8. I przywiodę je, a mieszkać będą w pośrodku Jeruzalem i będą mi ludem, a Ja im będę Bogiem w prawdzie i w sprawiedliwości.
9. To mówi Pan zastępów: Niech się zmocnią ręce wasze, którzy słyszycie tych dni te mowy przez usta proroków, w dzień, którego założon jest dom Pana zastępów, aby zbudowano kościół.
10. Bo przede dni onymi zapłaty ludziom nie było, ani zapłaty bydłu, ani wchodzącemu, ani wychodzącemu nie było pokoju dla utrapienia: i puściłem wszystkie ludzie każdego przeciw bliźniemu swemu.
11. A teraz nie wedle dni pierwszych Ja uczynię ostatkom ludu tego, mówi Pan zastępów.
12. Ale nasienie pokoju będzie, winnica swój owoc dawać będzie i ziemia da urodzaj swój, i niebiosa dadzą rosę swoję, a uczynię, że posiędą ostatki ludu tego to wszystko.
13. I będzie, jakoście byli przeklęctwem między narody, domie Judo, i domie Izrael! tak zbawię was, i będziecie błogosławieństwem: nie bójcie się, niech się zmacniają ręce wasze.
14. Bo to mówi Pan zastępów: Jakom myślił, abych was utrapił, gdy mię do gniewu pobudzili ojcowie wasi, mówi Pan,
15. A nie zmiłowałem się, tak nawróciwszy się, umyśliłem we dni te, abym dobrze uczynił domowi Juda i Jeruzalem: nie bójcie się.
16. A tak te są słowa, które czynić będziecie: Mówcie prawdę, każdy z bliźnim swoim, prawdę a sąd pokoju sądźcie w bramach waszych. [1]
17. A Żaden przeciw przyjacielowi swemu nie myślcie złego w sercach waszych i przysięgi téż kłamliwéj nie miłujcie; bo to wszystko jest, czego nienawidzę, mówi Pan.
18. I stało się słowo Pana zastępów do mnie, rzekąc:
19. To mówi Pan zastępów: Post czwartego i post piątego i post siódmego i post dziesiątego będzie domowi Juda weselem i radością i znamienitemi uroczystemi święty: tylko prawdę a pokój miłujcie.
20. To mówi Pan zastępów: Aż przyjdą narody i będą mieszkać w mieściech mnogich, i pójdą obywatele jeden do drugiego, mówiąc: Pójdźmy a ubłagajmy oblicze Pańskie a szukajmy Pana zastępów, pójdę i Ja.
21. I przyjdą narody mnogie i narodowie mocni szukać Pana zastępów w Jeruzalem i ubłagać oblicze Pańskie.
22. To mówi Pan zastępów: W one dni, w które uchwycą się dziesięć człowieka ze wszech języków pogańskich, a uchwycą się podołka męża Judzkiego, mówiąc: Pójdziem z wami; bośmy słyszeli, że jest Bóg z wami.
Brzemię słowa Pańskiego w ziemi Hadrach i Damaszku, odpoczynienia