jego; bo Pańskie jest oko człowiecze i wszystkich pokoleń Izraelowych.
2. Emath téż w granicy jego i Tyr i Sydon; bo przypisowali sobie mądrość bardzo.
3. I zbudował Tyr zamek swój a nazgromadzał śrebra jako ziemie, a złota jako błota ulic.
4. Oto Pan posiędzie go i porazi na morzu moc jego, a samego ogień pożre.
5. Ujrzy Aszkalon a zlęknie się, i Gaza, a rozboleje się bardzo, i Akkaron; bo się zawstydziła nadzieja jego, i zginie król z Gazy, a w Aszkalonie mieszkać nie będą.
6. I siedzieć będzie oddzielacz w Azocie, a wytracę pychę Philistynów.
7. I odejmę krew jego z gęby jego a obrzydłości jego z pośrodku zębów jego: a zostawion będzie i ten Bogu naszemu i będzie jako książę w Juda, a Akkaron jako Jebuzejczyk.
8. I obtoczę dom mój tymi, którzy mi bojują, idąc i wracając się: i nie przejdzie po nich więcéj wycięgacz; bom teraz ujrzał oczyma memi.
9. Raduj się wielce, córko Syon! wykrzykaj, córko Jeruzalem! Oto król twój przyjdzie tobie sprawiedliwy i zbawiciel, on ubogi, a wsiadający na oślicę i na źrebię, syna oślice. [1]
10. I wytracę poczwórny z Ephraim i konia z Jeruzalem, a połamany będzie łuk wojenny: i będzie mówił pokój narodom, a władza jego od morza aż do morza, a od rzek aż do kończyn ziemie.
11. Ty téż we krwi przymierza twego wypuściłeś więźnie twoje z dołu, w którym niemasz wody.
12. Wróćcie się do miejsca obronnego, więźniowie nadzieje! dziś téż opowiadając dwojako oddam tobie.
13. Bom wyciągnął sobie Judę jako łuk, napełniłem Ephraima i wzbudzę syny twoje, Syonie! na syny twoje, Grecka ziemio! i położę cię jako miecz mocarzów.
14. A Pan Bóg nad nimi widzian będzie, a wynidzie jako błyskawica strzała jego: a Pan Bóg w trąbę zatrąbi i pójdzie w wichrze południowym.
15. Pan zastępów zaszczyci je, i pożerać będą i podbiją kamieńmi proce, a pijąc upiją się jako winem i napełnią się jako czasze, i jako rogi ołtarza.
16. I zbawi je Pan, Bóg ich, dnia onego, jako trzodę ludu swego; bo kamienie święte podwyższą się na ziemi jego.
17. Bo cóż jest dobrego jego, i co cudnego jego, jedno zboże wybranych, a wino, które rodzi panny?
Proście od Pana dżdżu czasu późnego, a Pan uczyni śniegi i deszcz wielki da im, każdemu trawę na polu.
2. Bo bałwany mówiły niepożyteczne rzeczy, wieszczkowie widzieli kłamstwo, a widosnowie mówili po próżnicy, daremnie cieszyli; przetóż zawiedzieni są jako trzoda, będą utrapieni, że nie mają pasterza.
3. Na pasterze rozgniewała się zapalczywość moja, a kozły nawiedzę; bo nawiedził Pan zastępów trzodę swoję, dom Juda, i postawił je jako konia sławy swéj w bitwie.
4. Z niego węgieł, z niego kołek, z niego łuk bitwy, z niego wynidzie każdy wycięgacz spółem.
5. I będą jako mocarzowie depcący błoto ulic w bitwie, i walczyć będą; bo Pan z nimi, a zawstydzą się wsiadacze na konie.
6. I umocnię dom Juda a dom Józeph zbawię i nawrócę je; bo się zlituję nad nimi: i będą, jako byli, kiedym ich był nie porzucił; bom Ja Pan, Bóg ich, i wysłucham je.
7. I będą jako mocarze Ephraim, a rozweseli się serce ich jako od wina, i synowie ich ujrzą a rozweselą się, i rozraduje się serce ich w Panu.
8. Zagwizdnę im a zgromadzę je; bom je odkupił, a rozmnożę je, jako przedtem byli rozmnożeni.
9. I rozsieję je między narody, a zdaleka wspomną na mię, i żyć będą z synmi swymi, a wrócą się.
10. I przywiodę je z ziemie Egipskiéj, a od Assyryjczyków zgromadzę je, a do ziemie Galaad i Libanu