Wasz Ren niemiecki był naszym już, W kielichach naszych odbłyskał;
Czyście swą pieśnią starli ten kurz
Który nasz rumak bojowy, wzdłuż Waszej ziemi pociskał?
Był naszym już ów Ren, dziś wasz, Siłą podboju, nie zdrady...
A tam gdzie ojców zwycięzka straż,
Świeciła walkę winem swych czasz, Tam pójdą dzieci w jej ślady!
Choć Ren dziś nosi niemiecki strój, Lecz czyim w owej był dobie —
Gdy Cezar staczał zwycięzki bój,
A bohaterskich szermierzy rój Rozpraszał kości po sobie?
Naszym już był nadreński brzeg — Czy pamiętacie te dzieje?
Wszakże nie minął jeszcze ów wiek,
Gdy Frank wam dziewic niemieckich strzegł, Budząc w ich sercach nadzieję...
Jeśli więc przy was pozostał łup, Spłuczcie w nim szaty służalcze;
Znanym jest światu wasz niecny ślub,
Któremu uledz miał wodza trop Gdyby padł w ręce padalcze!
Niech sobie płynie śród stromych gór Wasz Ren niemiecki w pokoju;
Niech echa pieśni roznosi bór,
Lecz niech nie budzi sprośny wasz chór Zmarłych rycerzy do boju!