Pieśni Petrarki/Sonet 305

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 305.

Mniemam wezwanym zostać w lada chwilę
Ku mojej pani, — bom już należycie
Równie z zewnętrznym jak w wewnętrznym bycie
W lat małowiele jest zmieniony tyle,
Że się samego siebie poznać silę!
Zaczem, powszednie przykrząc sobie życie,
Tem je zapełniam, że obliczani skrycie:
Długo mi jeszcze w ziemskim grzęznąć pyle?
Uśmiecha mi się dzień ów najprzyjaźniej,
W którym, wychodząc z ciasnej ziemskiej kaźni,
Zrzucę doczesną szatę zdartą w szmaty,
I z tej ciemnicy pomknę lot skrzydlaty
W blask, wśród którego mają byt Wybrani —
Ku memu Panu i ku mojej Pani! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.