Pieśni Petrarki/Sonet 263

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 263.

Podczas, gdy serce miłosnemi szały
Wrąc we mnie, innej znać nie chciało rady,
Mej srogiej Pani pierzchliwemi ślady,
W miejsca mię puste trwogi moje gnały.

Tam, w pieśń wtapiałem ból mój żądny chwały
Przez tę, od której dziwnem cierpiał zdrady —
Lecz był naonczas rytm tej pieśni blady,
Jak ja sam byłem cichy i nieśmiały.
Teraz, gdym w grobie złożył skarb jedyny,
Tak, że już próżno śladem jej drożyny
Idę, w mych rymach biegły najboleśniej —
To, (czego serce próżno kiedyś życzy!)
Dziś, twardy nawet głaz, na dźwięk mej pieśni,
Pękając z bólu, płacze ze słodyczy! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.