Pieśni Petrarki/Ballata VI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Ballata VI.
Do Laury.

Jakbądź mi Lauro z twojej woli wzięto
Oblicze twe ukochane —
To niemniej zawsze twoim ja zostanę.
W splotów mię bowiem twych słoneczne pęto
Amora wplątała zdrada,
A w oczy srogość dano ci zawziętą,
Co mi wskroś serce przejada,
I blask przy którym jasność dnia jest blada —
Tak, że o twojej postaci
Myśląc, samego siebie człowiek traci.
Teraz, gdy z własnej, srogiej twej podniety,
Rozbrat z widokiem twym biorę,
I z braku światła oczu twych — niestety!
Serce mi staje się chore —
Jakbądź to nie źle bywa umrzeć w porę,
Powiedz — wszak jeszcze zbyt rano.
By mię z męczarni życia wywikłano? —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.