[53]PIEŚŃ
O ZMARTWYCHWSTANIU PAŃSKIEM.
Nas dla wstał z martwych Syn Boży;
Wierzyż w to, człowiecze zbożny,
Iż przez trud Bóg swój lud
Odjął djablej strożej.
Przydał nam zdrowia wiecznego,
Starostę skował pkielnego,
Smierć podjął, wspomionął
Człowieka pirwego;
[54]
Jenże trudy cirzpiał bezmierne,
Jeszcze był nie prześpiał zawierne,
Aliż sam Bóg zmartwychwstał.
Adamie! Ty Boży kmieciu,
Ty siedzisz u Boga w wiecu,
Domieściż nas, swe dzieci,
Gdzie królują angeli.
Była radość, była miłość,
Było widzenie Twórca
Angelskie bez końca.
Tuć się nam zwidziało
Djable potępienie.
Ni srebrem ni złotem
Nas djabłu odkupił,
Swą mocą zastąpił.
Ciebie dla, człowiecze,
Dał Bóg przekłuć sobie
Ręce, nodze obie;
Kry święta szła z Boga
Na zbawienie tobie.
Wierzyż w to, człowiecze.
Iż Jezu Kryst prawy
Cirpiał za nas rany,
Swą świętą krew przelał
Za nas, krześcijany.
O duszy, o grzesznej,
Sam Bóg pieczą ima,
Djabłu ją odima;
Gdzie to sam króluje,
K sobie ją przyima.
[55]
Już nam czas, godzina
Grzechów sie kajaci,
Bogu chwałę daci,
Ze wszemi siłami
Boga miłowaci.
Maria Dziewice!
Prośmy Synka Twego,
Króla niebieskiego,
Aza nas uchowa
Ote wszego złego.
Amen. Tako Bóg daj,
Bychom szli wszyćcy w raj.
(Z wieku XIV).