Kto nie ma co dać, musi u drzwi stać

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Ezop
Tytuł Kto nie ma co dać, musi u drzwi stać
Pochodzenie Biernata z Lublina Ezop
Redaktor Ignacy Chrzanowski
Wydawca Akademia Umiejętności
Data wyd. 1910
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Biernat z Lublina
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 

Cały zbiór

Indeks stron

198. Kto nie ma co dać, musi u drzwi stać.

Kmieć ubogi, gdy sprawę miał,
Ku rzecznikowi przystępić chciał,
Iżby mu nieco poradził,
Aby łatwie sąpierza[1] zbył.
Przyszedł we drzwi, zakołatał;        5
Iż tam pierwej często bywał,
Dufając starej przyjaźni,
Chciał wnić tamo bez bojaźni.
Więc, gdy poczty nie widziano,
Z góry mu odpowiedziano:        10
„Terazci pan niedośpieszen,
„Przyjdziesz potym na inszy dzień“.
A gdy tako często chadzał,
Nigdy na czas nie ugadzał;
Aż sie przyczyny dowcipił,        15

Potym tako głupi nie był.
Ale wziął cielca tłustego,
Szedł do domu rzeczniczego;
A przyszedszy, przed drzwiami stał,
Szczypiąc cielca, aby wrzeszczał.        20
To gdy z domu obaczono,
Natychmiast mu otworzono;
Rzecznik więc kmiotka przywitał
I k niemu sie ochotnie miał.
On, obróciwszy sie k cielęciu:        25
„Dziękujęć ja twemu szcześciu,
„Dla ciebieć, me cielątko,
„Puszczono mię tako prędko“.
Kiedy przyjdziesz, gdzie zamkniono,
A chcesz, aby cię wpuszczono,        30
Miej zająca albo ciecierzą:
Samy sie więc drzwi otworzą.





  1. W pierwodruku: sampierza.




Abstemius 89 De rustico, per vocem hoedi ad iuriscousulium admisso. — FE (139) O chłopie z koźlęciem. — Rej, Figl. Chłop, co go do pana nie puszczono. — Jabłonowski 73 Chłop z baranem i jurysta. Munera, crede mihi, placant huminesque deosque. — EW 30 Chłop i baranek. — Rychłowski ZP (XV, część I, 55) Chłop z barankiem.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Ignacy Chrzanowski, Ezop i tłumacza: Biernat z Lublina.