Przejdź do zawartości

Do gwiazdy zarannej

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Tarnowski
Tytuł Do gwiazdy zarannej
Pochodzenie Poezye Studenta Tom I
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1863
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DO GWIAZDY ZARANNEJ.

Gwiazdko! coś świeciła kiedym z matki łona
Na świat ten stępując, ujrzał światło wiary,
Niech pierzchnie kryjących ciebie chmur zasłona,
Zabłyśnij! promieniem rozprosz złudne mary!
Łagodnieś świeciła jak uśmiech niewieści,
Gdym ujrzał świat piękny — fałszu i boleści;
Gwiazdko! ty niejedną cichą noc majową
Nad mą niemowlęcą przemrugałaś głową,
Dziś zaświeć jak niegdyś świeciłaś dziecinie!
Ty, co w pierwszych chwilach żywota szczęsnego
Świeciłaś mi jasno, gdy na matki łonie

Słuchając jej piosnki do snu dziecinnego,
Składałem zroszone tkliwą łezką skronie. —
Kiedy jej nie stało, pod opieką twoją,
Wśród igraszek chwile dzieciństwa spędzałem,
Kiedy młodocianą myślą czystą moją
Pierwsze życia kwiaty w wieniec uplatałem!
Goniąc za motylem po zielonych łanach,
I pląsając szczęsny po tych łąk dywanach —
Gwiazdko, co świeciłaś tak błogo i mile
Na sklepieniu niebios w pośród chmurek koła,
Kiedy po raz pierwszy — i w ostatnią chwilę
Ujrzałem — raz pierwszy mojego anioła. —
O gwiazdeczko moja, tyś tęsknic świeciła,
Kiedy po raz pierwszy serce zabolało,
Kiedy po raz pierwszy oko zapłakało.
Kiedy łza gorąca rumieniec strawiła! —
W noc każdą nad główką mej ziemskiej niebianki
Świeć, gdy do spoczynku kołysać się będzie,
O! świeć nad nią noce, wieczory i ranki
Gwiazdo! świeć nad nami i zawsze i wszędzie? —
Kiedy słońce dumy głąb piersi rozpali,
Pierś młodą roziskrzą namiętne zapały,
Niechaj się twój promyk tych bólów użali,
Na czole cię niosą moje ideały! —
Gwiazdko, coś gwieździła kiedy łzy płynęły,
Kiedy piersi słały ogniste westchnienia,
Kiedy nieba w duszę pierwszą piosnkę tchnęły,
Gwiazdko moja mała! dziś mi daj natchnienia!






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Tarnowski.