Do Adama Suzina (Odyniec, 1874)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Antoni Edward Odyniec
Tytuł Do Adama Suzina
Pochodzenie Poezye
Data wyd. 1874
Druk Drukarnia Gazety Lekarskiej
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DO ADAMA SUZINA.

(W Częstochowie).



Pomnisz tę chwilę, mój drogi Adamie!
Gdyśmy się niegdyś całém gronem bratniém,
Po raz ostatni zeszli w Ostréj Bramie,
By się pożegnać uściskiem ostatnim,
I w chór z kapłanem wtórzyli ze łzami:
Królowo nasza, zlituj się nad nami!

I któż z nas w życia przemiennéj kolei,
W próbach, tęsknocie, pielgrzymce dalekiéj,
Gdy w Niéj synowskiéj nie tracił nadziei,
Jéj macierzyńskiej nie doznał opieki?
Wszędzie i zawsze — czuliśmy to sami —
Królowa nasza czuwała nad nami.

Lecz nam dwóm tylko dano było razem
Zejść się znów naprzód na ziemi rodzinnéj,
I przed cudownym Maryi obrazem,
Za samych siebie niosąc hołd dziękczynny,
Wspólnie, jak niegdyś, błagać za drugimi:
Królowo nasza, zlituj się nad nimi!


I gdym wnet przedeń wiódł cię do kobierca,
Byś na nim miłość poprzysiągł wzajemną,
I mój od młodu brat z ducha i z serca
I krwi braterstwem połączył się ze mną:
Głos braci wzajem brzmiał z dalekiéj ziemi:
Królowo nasza, opiekuj się niemi!

Dziś my znów z tobą na cudownéj Górze
Wzywamy społem Najświętszéj opieki:
Lecz te, co niegdyś w jednym brzmiały chórze,
Głosy najmilszych — zamilkły na wieki!
Z tylu ich, z tylu — zostaliśmy sami!
Królowo nasza, zlituj się nad nami!

Lecz gdzież na ziemi jest miejsce, z którego
Bliżéj nam ku nim — ku świętym, ku czystym? —
O wy! z przybytku wesela wiecznego
Jeśli patrzycie ku stronom ojczystym,
Głos wasz połączcie z naszemi modłami:
Królowo nasza, zlituj się nad nami! —
9 Lipca, 1857.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Antoni Edward Odyniec.