Śpiewy historyczne (Niemcewicz)/Przydatki do Władysława IV
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Przydatki do Śpiewu o Władysławie IV |
Pochodzenie | Śpiewy historyczne |
Data wyd. | 1816 |
Druk | Drukarnia nro 646 przy Nowolipiu |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii | |
Galeria grafik w Wikimedia Commons |
Odmienny od oyca przymiotami umysłu i serca, z dzieciństwa miły Polakom, przez przywiązanie, które do kraiu, mowy, stroiu, zwyczaiów nawet okazywał ojczystych: odważny, hoyny, uprzeymy, połączył Władysław na polu elekcyi wszystkich życzenia za sobą: przy schyłku wprawdzie życia Zygmunta, Krzysztof Radziwiłł i inni dysydenci zamyślaiącemu o berle Polskim Gustawowi Adolfowi nie małą czynili otuchę: lecz poznawszy iak dalekim od prześladowania był umysł królewicza, przydali i oni głosy swoie do głosów powszechnych. Wykrzyknióny królem Władysław na początku roku 1633 w Krakowie koronowanym został. Oddali mu hołd powinny Elektor Brandeburski i xżę Pomorski, a Tomasz syn wielkiego Zamoyskiego na czele licznego rycerstwa, ofiarował królowi chorągiew przez oyca pod Byczyną zdobytą, z herbem Austryackim i Maxymiliana cyfrą. Miasto Gdańsk, Kraków, i Wilno na seymie elekcyi posłów swych miały. Wciągu seymu tego przyszła wieść, że Car Moskiewski zerwał przymierze: z licznym woyskiem Smoleńsk opasał. Król lud swóy zebrawszy, co prędzéy ciągnął twierdzy na odsiecz. Krzysztof Radziwiłł przednią straż wiodący, uderzył i przełamał szyki nieprzyiaciela, w mieyscu Pokrowa zwanym, tak przeważnie, że król bez oporu wszedł do Smoleńska, tam Radziwiłłowi (którego Zygmunt dla różności wiary nielubił) oddał Litewską buławę. Wódz Moskiewski Sehin acz z licznieyszym nierównie woyskiem oddalił się od miasta , król zmocniwszy Smoleńsk, straż onego Woiewodzie Gąsiewskiemu powierzył, sam za Sehinem udał się. Nieprzyiaciel liczący 30,000 woyska swoiego, 10,000 Duńców i 6,000 zaciężnych Niemców, naszym iuż tylko 20,000 liczącym stawić pola nieodważył się, lecz odciągnąwszy w głąb kraiu zamknął się w obozie, pewien że wśród braku żywności i mrozów tęgiéy zimy, Polacy woyny téy długo popierać nie będą. Wytrwały na wszystko umysł Władysława, przemógł naycięższe trudności; z mnieyszemi nierównie siły umiał przeważnieysze opasać i ścisnąć: wśród śniegów i mrozów naytęższych pięć miesięcy oblężenie to trwało, a co tylko wytrwać można niewygód i nędzy, wytrwali Polacy. Przysposobione na czas długi zapasy, niesforna czeladź obozowa rozszarpała, strwoniła w dni kilka. Spustoszony kray w około, żołnierz bez schronienia leżał pod mroźnym i iskrzącym niebem, padały od głodu i męże i konie. Król stoiący w małéy wieśniaka chacie, dzielił woyska niewczasy, przykładem swoim pokrzepiał umysły, wlewał odwagę, nieraz wśród burzy, zawieruchy, wśród nocy, sam sam obieżdżał czaty, zachęcał i cieszył. Na próżno Sehin czynił wycieczki, zbity cofać się musiał, nakoniec straciwszy znaczna część woyska ściśniony głodem, z całym swym ludem na łaskę królewską poddać się musiał. Wyszły więc pułki Moskiewskie, chorągwie, oręż, zabrane działa, składaiąc u nog Władysława, wszystkie obozowe sprzęty dostały się zwycięzcom. Król ciągnie pod Moskwę i pod moc swą różne zamki podbiia. Stanął nakoniec pokóy w Polanowie, przez któren Smoleńsk Siewierz, Czernihów, Drohobusz, Biała, Rosław, Starodub, na zawsze ustąpione Polscze. Car zrzekł się wszystkich praw do Inflant i Estonii, za koszta wojenne znaczne wypłacił summy, a Władysław Michała Fiedorowicza uznał Carem Moskiewskim, i dane sobie niegdyś dyploma powrócił.
Acz chlubnym i korzystnym nazwać można ten pokóy, nie byłby go tak łatwo zawarł Władysław, gdyby Moskale wciągu téy woyny, nie wysłali byli do Porty dla podniecenia iéy przeciw Polakom. Wpadli naprzód Tatarzy, i kray na sześć mil w koło Kamieńca splądrowali ze szczętem, poszedł za niemi Koniecpolski i dognawszy w Multanach w mieyscu Sasowyróg zwanym, zniósł woyska ich i zdobycz odbił, dowiedziawszy się atoli, że ciągnie woysko Tureckie, cofnął się i pod Kamieńcem obozem stanął. Przypuścił do okopów Polskich potężny szturm Ali Basza wódz Turecki lecz z ciężką odparty klęską aż pod Rymczuk cofnął się, na próżno potym kusił się o wieś Studziennicę nad Dniestrem tam tysiąc ludzi straciwszy, odciągnął do Dunaiu, i woysko rozpuścił. Tym czasem król wysyła Trzebińskiego do Porty z zażaleniem o zgwałcenie przymierza, a na poparcie kroku tego, sam z woyskiem ciągnie na granice Tureckie, odrzuca warunki pokoiu, pókiby Ali Basza skaranym nie był. Sułtan z tak walecznym królem niechcąc boiów odnawiać, gwałciciela soiuszu Ali Baszę udusić kazał. Stanął więc pokóy, a król do Warszawy powrócił, zaćmiła tyle powodzeń śmierć dwóch braci iego przyrodnich. Jan Albrycht Kardynał i Biskup Krakowski w Rzymie życia dokonał, Alexander porwany w kwiecie wieku z tém większym Polaków żalem , że meztwa i mądrości nayświetnieysze dawał nadzieie. Odcięcie tylu latorości od królewskiego szczepu, powodem było Panom Radnym, że naglili króla, by żonę poiął, zostawuiąc mu wolność wyboru, zamyślał Władysław o córce Fryderyka Woiewody Renu, lecz gdy ta wiary katolickiéy przyiąć nie chciała, poiął Cecylią Pienate córkę Cesarza Niemieckiego Ferdynanda II. Była to iedna z Arcyxiężniczek, co się nie mieszała do rządów, i na miłość króla i narodu zasłużyć sobie umiała. Powiła królowi dwie córki, obiedwie zmarłe w dzieciństwie, wnet matka zstąpiła za niemi do grobu, pozostał syn Zygmunt Kazimierz, którego w osiém lat potym wczesna śmierć długo oyciec, długo opłakiwali Polacy. Na seymie 1635 wysłany Jerzy Ossoliński do Rzymu; poselstwo to sławne nadzwyczaynym przepychem, piórem dzieiopisów i Stefana Dollabeli rylcem, aż do naszych przeszło czasów, celem poselstwa tego, bylo ścisnienie przywileiów duchownych, iakoż odtąd zakazane im zostało kupowanie dóbr ziemskich.
Krystyna córka Gustawa Adolfa panowała we Szwecyi, kierował styrem rządu sławny Oxenstiern upłynął rozeym miedzy dwoma państwy zawarty: obadwa do nowéy gotowały sie woyny. Krół był z woyskiem w Toruniu: Koniecpolski stał obozem pod Kwidzynem, Szwedzi wzmacniali dzierżone w Prusiech miasta, iuż się brano do boiu, gdy posłowie Angielski Duglas, Francuzki Daveaux, i Holenderski przybyli do króla z propozycyą ugody. Poseł Cesarski starał się od niéy odciągnąć Władysława, lecz król ten nie był iak oyciec iego obcéy polityki, narzędziem, niechciał on iak życzono zrzec się praw swoich do Szwedzkiéy korony, zezwolił atoli na przymierze na lat 36. mocą którego Szwedzi ustąpili z wszystkich miast Pruskich: od Inflant, Dźwina stała się dwóch państw granicą, wolny handel do Rygi, powszechna z obu stron amnestya, używanie tytułu króla Szwedzkiego, i odstąpienia całych Inflant do poźnieyszych odłożono traktatów.
Wolna przez soiusze od woien pogranicznych Polska, w pokoiu kwitnąćby mogła, lecz gdy się obcy nie targały własnych rodaków chciwość wznieciła ogień, który okropnym poźniey wybuchnął pożarem. Możnieysi w Polscze Panowie odbierali od królów znaczne na Ukrainie nadania, iuż dziedzictwem, iuż, też w Starostwach. Zamieszkiwał (iakeśmy wyżéy powiedzieli) krainę tę lud znany pod imieniem Kozaków, naiazdy na państwo Tureckie, rybołowstwo, hodowanie trzód niezmiernych, były iego naymilszą zabawą, miłość wolności nayżywszą żądzą. Polacy tak troskliwi o wolność tę u siebie, nie umieli szanować iéy u drugich, zabierali Kozakom słobody i grunta, i wolnych dotąd w równe iak innych w Polscze wieśniaków obracali poddaństwo. Zniecierpliwiony lud coraz bardziéy ciśniącém iarzmem , porwał się do broni, i twierdzę Kudak (którą był Koniecpolski dla utrzymania go w posłuszeństwie zbudował) zburzyli. Mikołay Potocki hetman P. K. chcąc bunt ten w samym przytłumić zaięciu, na nieprzygotowanych ieszcze pod Kumeykami uderza i znosi. Pauluk wódz ich pod zaręczeniem Kisiela Podkomorzego Czernihowskiego, że musie nic nie stanie, odesłany do Warszawy, tam na następuiącym seymie mimo danéy wiary, za uporczywym Panów Ukraińskich nastawaniem, pod miecz głowę dać musiał. Wszystkie przywileie i Techtemirów dany niegdyś przez króla Stefana, odebrane im były, nie dosyć na tém, uchwalono nową na wytępienie ich wyprawę, lecz w opatrzeńszym niż wprzódy woyska Polskie znalazły ich stanie. Okopani nad rzeką Starczą, wysokiemi wałami opasani w szaniec, nie tylko mężnie wytrzymywali szturmy naszych, lecz nie raz ciężkie w wycieczkach zadawali nam klęski, aż nakoniec gdy Stanisław Potocki wódz woysk królewskich przyrzekł, że na przyszłym seymie powrócone im będą duwne ich przywileie, rozeszli się spokoynie. Ślepa atoli Panów Ukraińskich prywata, nie dozwoliła przyrzeczeń tych spełnić, zostało wszystko w deliberacyach seymowych, gorzéy że coraz nowi od króla wysyłani tam Kommissarze, wiecéy baczni na zdzierstwa i własne korzyści, iak na bezpieczeństwo granic lub porządek w woysku Kozackim; dozwolili Tatarom wpadać i łupić krainę ogołoconą z dawnieyszych straż Kozackich, niezmierne Wiśniowieckiego dobra napaści téy smutną stały się ofiarą; 30,000 ludzi uprowadzili Tatarzy, nie wstrzymywał ich zapędów zrażony i zniechęcony naród, pomnażające się coraz gwalty, tyle nakoniec sprawiły,iż lud który nas posilkował i bronił, słuszną uniesiony zemstą, wkrótce naysroższe zadawał nam klęski.
Czytam w rękopiśmie iednym, iż czyli to za wiedzą królewską, czyli iak często bywało z własnéy ochoty, Noskowski Starosta Łomżyński i Jan Gromadzki, kilka tysięcy ludzi Cesarzowi Niemieckiemu na pomoc przeciw Francyi powiedli, i wiele tam dokazuiąc, pułki Hrabiego de Soissons znieśli. Richelieu za tę wetuiąc urazę, oglądaiącego Marsylią brata królewskiego Jana Kazimierza przytrzymać, i naprzód w zamku Citeron, poźniéy w Vincenne uwięzić rozkazał, uwolniony nakoniec za przyrzeczeniem, że przeciw Francyi woiować nie będzie, Królewic ciężko tem zmartwiony nieszczęściem, w Rzymie życie zakonne obiera. Osierociały z potomstwa Władysław wchodzi w powtórne małżeństwo z Maryą Ludwiką córką Karola Gonzagi xiążęcia Mantuańskiego we Włoszech, a Niwernu we Francyi, zadziwił się Paryż nad przepychem Polaków po królewską oblubienicę przybyłych, Marszałkowa Guebriant pierwsza z niewiast, tytułem nadzwyczaynego posła zaszczycona, do Warszawy towarzyszyła królowéy, czytać można w podróży Pana Laboureur sekretarza iéy, iaka była na ów czas powaga i świetność dworu Polskiego, iaka okazałość w tych, co go otaczali, uprzeyma godność w starszych, w młodzieży zręczność w gonitwach, biegłość w ięzykach, grzeczna zalotność i skromność. Nie znalazł Władysław w stadle tém szczęścia: wychowana Marya we Francyi, w kraiu gdzie kobiety tak silny wpływ miały do spraw publicznych, w czasie ostatnich zapasów między tronem i Pany możnemi, przyniosła do Polski umysł wyniosły, niespokoyny i zawsze czynny; okazała go w całéy swéy dzielności, w czasie panowania Jana Kazimierza. 700,000 talarów które król w posagu z nową otrzymał małżonką, zdały mu się dostatecznym zapasem na rozpoczęcie nowéy z Turkami woyny. Naglili go do niéy Papież i Jan Fiepoli poseł Wenecki, zaciągnął król zagranicznéy piechoty do 14,000, powstał przeciw ternu seym w r. 1646, zaciągi te bez woli stanów, i ustanowienie orderu Niepokalanego Poczęcia N. P. wyrzucając iako grożące swobodom, uwłaczające równości szlacheckiéy; lubo król odstąpił od przedsięwzięcia swego, i order ten uchylił, uchwalono prawo, że żaden Polak tytułów zagranicznych przyimować nie może, że król prócz 1,200 gwardyi, nowych zaciągów, bez wiedzy stanów nigdy czynić nie będzie.
Wolnieysze życie któremu się Władysław w młodości swoiéy niebacznie podawał, obarczyły ostatnie dni iego przykremi i ciężkiemi choroby, padł ich nakoniec ofiarą w Mereczu 20 Maia 1648. Pan mądry i dzielny, w podróżach swoich po całéy prawie Europie, cokolwiek pożytecznego widział, do oyczyzny wprowadzić starał się, Sztukę strzelby czyli Artyleryą przywiódł do doskonałości w iakiéy nigdy nie była. Za niego ustanowiona Poczta, rzeki Pinę, Prypeć, Muchawiec i Bug z Dnieprem , a przez to z dwoma morzami połączyć zamyślał. Zarzucają mu zbytnią rozrzutność, lecz iuż może król Polski inaczéy podobać się nie mógł; wymawiają, że niepowściągnął gwałtów możnieyszych na Ukrainie
Panów, lecz ogołocony z władzy mógłże poskromić możnieyszych od siebie? Słuszniéy powiedzieć można, że cokolwiek było w panowaniu tym świetnego, było dziełem króla; cokolwiek niepomyślnym, winą zepsutego rządu, i zaślepionéy w nadużyciach szlachty.