Śpiewy historyczne (Niemcewicz)/Jan Kazimierz

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Ursyn Niemcewicz
Tytuł Jan Kazimierz
Pochodzenie Śpiewy historyczne
Data wyd. 1816
Druk Drukarnia nro 646
przy Nowolipiu
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Artykuł w Wikipedii Artykuł w Wikipedii
Galeria grafik w Wikimedia Commons Galeria grafik w Wikimedia Commons
JAN KAZIMIERZ,
Śpiew Historyczny.
ur. 1609, † 1672.


1.

Pod smutną gwiazdą Kazimierz się rodził,
Za niego we krwi Ukraińskie niwy,
Za niego spisek sąsiadów nachodził,
Kray nieszczęśliwy.

2.

Nasza to chciwość i nieludzkie kary,
Zburzyły naród Kozaków waleczny,
Chytry Chmielnicki połączon z Tatary,
Mścił się bezpieczny.

3.

Nie starła plamy Pilawców, Batowa,
Pod Beresteczkiem pamiętna wygrana,
Ni się pomściła młodź walczyć gotowa,
Smierci hetmana.

4.

W ten czas się na nas zapalił gniew Boski,
Moskal Litewskie krainy woiuie,
A godzien przeklęstw niecny Radzieiowski,
Szwedów zwoluie.

5.

I Brandeburczyk niepomny na maństwo,
Wkracza z Rakocym z niewiarą zuchwałą,
Rzekłbyś, że dawniéy tak przemożne państwo,
Już zginąć miało.

6.

Lecz Jan Kazimierz wśród cieżkiéy przygody,
Okazał umysł odważny i stały,
Ani go klęski, rycerstwa niezgody,
Ugiąć zdołały.

7.

Choć król, iak żołnierz i walczył i ścigał,
Przez trzy dni toczył boie pod Warszawą,
Uległ fortunie, lecz się zawsze wzdrygał,
Okryć niesławą.

8.

Pod nim Czarniecki mąż nieustraszony,
Wszedzie iak piorun błyskał i uderzał,
Ni męztwu iego Ocean zburzony,
Kresu zamierzał.

9.

Rewera Moskwę, a Jerzy[1] z Szreniawy,
Przeważnie walczył Szwedy i Kozaki,
Odzyskał Prussy, wiodąc pełen sławy,
Zwycięzkie znaki.

10.

Z nieprzyiacielem zewsząd powstaiącym,
Nie raz gdy nąwał śniegu lasy chyli,
Wśród srogiéy zimy pod Niebem iskrzącym,
Nasi walczyli.

11.

Przez lat dwadzieścia w woynach z naiezdcami,
Król ten odzyskał kraie utracone,
W ten czas umyślił złamany trudami,
Złożyć koronę.

12.

Zwoływa na seym naród ziednoczony,
Tam płacz powszechny gdy mu głos przerywa,
Do ludu swego sam żalem ściśniony,
Tak się odzywa:

13.

„Już to ostatnia godzina dochodzi,
„Gdzie mnie zgiętemu ciągiem długiéy pracy,
„Sytemu wieku, rozstać sie przychodzi,
„Z wami Polacy.

14.

„To berło przodkowy to świetna koronę,
„Wszystko co świat ten tak chlubnym uznaie,
„Król wasz i oyciec dzieci ulubione,
„Dziś wam oddaie.

15.

„Wspomniycie żem ią w czasach nieszczęśliwych,
„Naypierwszy z wami w nieprzyiacioł godził,
„I żem ia z pola boiów zapalczywych,
„Ostatni zchodził.

16.

„Karzcie swywole; ieżli nie zechcecie,
„(Tyle iéy smutnych doznawszy przykładów),
„Bodaybym nie zgadł, ale się staniecie,
„Łupem sąsiadów.

17.

„Żegnam was dzieci, zaklinam ze łzami,
„Na pamięci przodków, na moię siwiznę,
„Brońcie orężem wspieraycie radami,
„Lubą oyczyznę.

18.

„Gdziekolwiek przyidzie dni mych kresu dożyc,
„Skończyć gorycze, ciężkie niepokoie,
„Błagam was, raczcie w grobie przodków złożyć
„Popioły moie.




Jan Kazimierż.
z Muzyką F. Lessel.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Ursyn Niemcewicz.
  1. Lubomirski.