Strona:Władysław Abraham - Organizacja Kościoła w Polsce do połowy wieku XII.pdf/19

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nie tyle otwartą była droga od Zachodu. Od czasów Karola W., który w walce z Sasami i ze Słowianami się zetknął i miał ich nawet, co bardzo wątpliwe, aż po Wisłę ujarzmić, nie ustaje zacięta walka, a wraz z nią usiłowanie wprowadzenia chrześciaństwa u Słowian za Elbą. W czasie, kiedy Polska od dawna była już chrześciańską, usiłowania te jeszcze prawie żadnego nie osiągnęły skutku, widocznie droga obrana zatknięcia krzyża ponad trupami i na zgliszczach grodziszcz słowiańskich, mniej była odpowiednią. Rasowa ta walka dwóch różnych plemion, z których jedno walczyło o utrzymanie ziemi ojczystej, prowadzoną była przez szczep saski, a królowie niemieccy z saskiego domu uważali ją temsamem za politykę dziedziczną. Najgwałtowniejszą była ona właśnie za ich czasów, a wiek Xty najsmutniejszym w dziejach zachodnich Słowian. W toku nieustannych starć i zapasów, granice niemieckie zrazu bardzo chwiejne, niejednokrotnie opierały się o Odrę, otwierając drogę dla wpływów Zachodu, tworzącemu się właśnie poza Odrą państwu polskiemu. Między r. 928 a 932 podbitą została ziemia Milzienów granicząca ze Szląskiem, w r. 940, dzięki zdradzie księcia Hawellanów Tugumira zmuszono do opłacania trybutu Hawellan i Lutyków aż po Odrę, około r. 963 podbił margrabia Gero Łużyczan, a nawet wedle podania Thietmara, nie popartego żadnem innem źródłem, w tym czasie miała być shołdowaną i Polska[1]. Dawna to była taktyka, bo już przez Karola W. na ziemi saskiej praktykowana, aby wraz z podbojem, wraz

  1. Kronika ks. II. c. 9. »Gero orientalium marchio Lusizi et Selpuli Mizeconem quoque cum sibi subiectis imperiali subdidit dicioni«. Współczesny Widukind wspomina tylko o podbiciu Łużyczan (ks. III. c. 67). Wtedy to może na ziemi szląskiej, która prawdopodobnie jeszcze do Polski nie należała, zbudowali Niemcy gród zwany przez Słowian Niemczą.