Strona:Pozdrowienie anielskie w narodzie polskim.pdf/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Z każdego katechizmu[1] dowiedzieć się nietrudno, że modlitwa do Matki Boskiej, powtarzana tylokrotnie przez katolików, składa się z trzech części: z pozdrowienia anielskiego, t. j. słów wypowiedzianych przez Archanioła Gabrjela, następnie z powitania św. Elżbiety, a wreszcie ze słów Kościoła. Te trzy części nie odrazu zrosły się z sobą, trzecia nawet została dodana bardzo późno.
W pierwotnym Kościele tekst pozdrowienia anielskiego wygłaszany był po grecku, w tym bowiem języku spisana była Ewangelja świętego Łukasza. Mamy dowody na to, że nawet w zachodniej części cesarstwa rzymskiego chrześcijanie początkowo tym językiem chwalili Boga i Matkę Boską, póki nie pojawiły się łacińskie przekłady Pisma św. W greckim oryginale pozdrowienie anielskie brzmi: chaire kecharitomene, ho Kyrios meta Su: witaj, uprzywilejowana, Pan z Tobą.
W przekładzie łacińskim — ze względu na właściwości tego języka — tekst ten uległ charakterystycznej zmianie: imiesłów „kecharitomene“ zastąpiono pełniejszem dwuwyrazowem określeniem: „gratia plena“ — pełna łaski. Przyczyną tej drobnej, składniowej, a nie znaczeniowej zmiany była też rytmika modlitwy, okoliczność, z którą się bardzo liczono.

Ale zwięzłe pozdrowienie anielskie przestało wkrótce wystarczać wiernym, pragnącym dłuższej, gorętszej, bardziej człowieczej modlitwy do Matki Boga. I oto

  1. Odsyłam czytelników do pięknie i starannie opracowanego katechizmu kardynała Gasparriego, który wydała Księgarnia św. Wojciecha w Poznaniu (str. 115—117).