Strona:PL Tadeusz Michał Nittman - Balladyna - komentarz.pdf/32

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

się dla ocalenia najbliższych. Skoro tylko powzięła wiadomość o tem, że ojciec i bracia dostali się do niewoli, ale są jeszcze przy życiu, chęć ocalenia ich powstaje w jej duszy z nieodpartą siłą; natychmiast decyduje się do działania. Miłość jest u niej wiarą. Ona dodaje jej otuchy i ufności we własne siły i w pomoc całej przyrody i Boga. Jeszcze jeden rys dopełnia niezwykłego bogactwa tej duszy, wypełniając obraz charakteru tak szlachetny i dostojny, że Lilla Weneda uznana być musi za jedną z najwznioślejszych kreacyj Słowackiego. Jest to miłość do narodu, gorąca chęć zapewnienia mu zwycięstwa i niepodległego bytu, miłość niemniej głęboka, niż u Rozy Wenedy. Rolę Lilli Wenedy wyczerpują w znacznej mierze jej zabiegi o ocalenie ojca i braci. Stąd to pochodzi, że jej miłość do narodu nie wypowiada się w słowach tak dobitnych i gwałtownych, jakie padają z ust Rozy; zato wypowiada się ta miłość w niemniej wymownych czynach.



ŚWIAT FANTASTYCZNY W „BALLADYNIE“.

Słowacki, stwarzając w „Balladynie“ obok świata realistycznego także świat fantastyczny, wszedł na ową drogę, którą wskazywały ballady Mickiewicza („Świteżanka“), ale z nowym zamiarem. Niedawno z dumą powtarzał Czyjś sąd o „Żmii“: że tam, gdzie inni cegiełki zbierali, on wzniósł mury całe. Otóż taki właśnie stosunek miał zachodzić między balladami Mickiewicza i jego naśladowców a dziełem Słowackiego; z cegiełek, które tamci zbierali, on zapragnął gmach wspaniały zbu-