kich tych postępkach jest on skuty, jak żelaznemi łańcuchami, swojemi przyrodzonemi właściwościami, tak, że wszystkie jego czyny nie tylko mają na sobie piętno bezwzględnego, zakorzenionego egoizmu, lecz z konieczności muszą je mieć.
Postulat wolności woli, w rozumieniu kodeksu, zawiera w sobie dwa czynniki: wolność wyboru dróg, które mają nas doprowadzić do jakiegoś celu, oraz to, żeby cel ten nie był też chorobowo powzięty. Pojęcie wolności woli w znaczeniu prawnem wymaga zatem, aby osobnik wybierał dla osiągnięcia celu, który sobie wyobraża, pomiędzy rozmaitemi motywami, zawsze zależnie od okoliczności, i w tej dziedzinie, zarówno jak przy stawianiu sobie celu, działał „w myśl zasady wolności“. Możemy tedy bez trudności przypuszczać, w pojęciu prawa, istnienie choroby umysłowej tam, gdzie cel, który sobie wyobrażamy, jest powzięty chorobowo, w sposób obłędny, tu bowiem człowiek ulega przemocy jakiejś idée fixe, która zmusza go do oddania na swe usługi wszystkich jego sił i zdolności, do ofiarowania sobie tego, co on uważa za swoje i za swą osobistość.
Ten właśnie ostatni punkt dowodzi nam teoretycznie tego, czego nas już nauczyło doświadczenie. Jeśli nawet mogliśmy stwierdzić u Niewiadomskiego mniej czy więcej zupełny zasób wiadomości ogólnych i specjalnych, jeżeli posiadał on dobrą pamięć, mógł poświęcać się swemu zawodowi
Strona:PL Maurycy Urstein-Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry.pdf/58
Ta strona została przepisana.