Strona:PL Maurycy Urstein-Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry.pdf/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wskazuje na rodzaj cierpienia, brak takich symptomatów bynajmniej djagnozy tej nie wyklucza. Tam jednak, gdzie nie dostrzegamy jeszcze swoistych zjawisk katatonicznych, wykazanie intrapsychicznych zaburzeń i dysonansów w spółdziałaniu poszczególnych elementów, z których kontrasty te i dysharmonje wynikają, umożliwia trafne rozpoznawanie cierpienia. Widzieliśmy, iż przy katatonji każdą sferę psychiczną reprezentuje niejako oddzielne indywiduum, które, nie bacząc na całokształt, troszczy się jedynie o własny udział. Stąd wyprowadziliśmy różnice pomiędzy odczuwaniem subjektywnem i brakiem zdolności objektywizowania. W ten sposób wytłomaczyliśmy brak jednolitości pomiędzy treścią wyobrażeń, reakcją na afekty i czynem, jaskrawą dysproporcję pomiędzy podnietą zewnętrzną, a reakcją duchową, pomiędzy natężeniem podniety, a rezultatem, w stosunku do intensywności objawów choroby. Z dysharmonji wynika, w dalszym ciągu, powierzchowność i niestałość życia uczuciowego, koziołkowatość i niestopniowana zmiana stanów duchowych, niekiedy błyskawicznie szybkie przekształcanie się nastrojów. Afekty wybuchają tak samo nagle, jak i gasną. W swej intensywności nie odpowiadają one czynnikom, które je wywołują, wskutek czego chory odpowiada na zjawiska zewnętrzne lub wewnętrzne o małem znaczeniu gwałtowną reakcją. Pacjenci pozostają niekiedy zupełnie obojętni wo-