bec pewnych podniet, reagują natomiast nader wyraźnie na inne podniety, choćby minimalne. Również wskutek nagłych pomysłów wydają się kompletnie przeobrażonymi.
Charakterystycznym wogóle jest brak równomiernego zabarwienia uczuciowego. Słowa i czyny chorego są zarówno w złem jak i dobrem znaczeniu przesadne i nienaturalne. Ujawnienie uczuć jest nader gwałtowne, oporność lub ustępliwość bez granic. Z jednej strony bezwarunkowe posłuszeństwo, wzruszająca dobrotliwość, wdzięczność i uprzejmość, z drugiej strony upór, grubiaństwo, zapamiętałość. Punktualność i sumienność wyradzają się w pedanterję, pilność jest przesadna, jednostajna. Horyzont umysłowy chorego bywa silnie ograniczony.
Zaburzenia harmonijnego związku pomiędzy funkcjami psychicznemi i brak równowagi duchowej warunkują też specjalne zachowanie się chorego: ostre, karkołomne, nierówne, nacechowane frazeologją. Odźwierciadla się to zarówno w słowach pacjenta, jak i w jego pracach piśmiennych. Pięknie brzmiące zwroty i aforyzmy, nabrzmiałe czułostkowością i napuszone, wiążą się z procesem myślowym, zupełnie nie uwydatnionym; patetyczna gadanina pokrywa często płaskość i bezistotność treści.
W dziedzinie woli uwidocznia się przedewszystkiem silna suggestywność. W każdem sta-
Strona:PL Maurycy Urstein-Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry.pdf/26
Ta strona została przepisana.