Strona:PL Edward Nowakowski-Uduszenie cara Pawła I.pdf/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dyi, będącej w pałacu Michajłowskim, że ma nowego cara, zaledwo uciec potrafił. I general Tałyzin, kiedy namawiał oddział wojska przeciw Pawłowi, poradził sobie tylko tem, że porzuciwszy niewczesną namowę, groźnie zakomenderował: „Na lewo kruhom — marsz“. Uwięzienie Pawła sprowadziłoby przeciwne następstwa wbrew zamierzanym — alternatywy innej nie było i być nie mogło: albo morderstwo, albo zaniechanie detronizacyi. Aleksander dobrze to rozumiał, jakoż nierozebrany czekał na wynik napadu na Pawła, a słysząc gwałtowne szamotanie się i krzyki wrzaskliwe, bo mieszkał w dolnem piętrze, pod sypialnią ojca, nie pospieszył na jego ratunek; owszem sam później mówił do ks. Czartoryskiego (ob. str. 457): „Gdybyś był tutaj, nicby się z tego wszystkiego nie stało; mając cię przy sobie, nigdybym się w taki sposób pociągnąć nie dał. Co za nikczemne przyznanie się, połączone z pochlebstwem, — a rzeczywiście tylko obłudne uniewinnianie się.
Uduszenie cara Pawła nastąpiło z 11 na 12 marca starego stylu, a nowego z 23 na 24 w pałacu czyli zamku Michajłowskim. Zamek ten wystawił sam Paweł na miejscu zburzonego przezeń „Letniego pałacu“ (lietnij dworec), który Piotr I r. 1711 zbudował dla żony swej Katarzyny. W tym „Lietnim dworcu“ urodził się Paweł, i w nim to czekała Katarzyna, jaką przyniosą jej wiadomość siepacze, wysłani na zamordowanie Piotra III. Później w tym zamku Michajłowskim umieszczono szkołę inżynierską. Otóż wkrótce po swem wstąpieniu na tron Aleksander II wraz z całą swą rodziną przybył na zwiedzenie tej szkoły. Przechodził z klasy jednej do drugiej, w końcu stanął przed drzwiami zamkniętemi i zapytał — zdieś czto? — tu co? Generał-lejtenant Feldman, zarządzający tym zamkiem, przybliżył się do Aleksandra II i coś mu szepnął do ucha. Otworzyć“ — powiedział Aleksander — i, nim przyniesiono klucze, stał przede drzwiami, a gdy otworzono, wszedł