Strona:Julian Jaraczewski - Bazar w Poznaniu.pdf/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Stawia się bowiem galerje dla tego tylko, aby oszczędzić w samym budynku miejsca na schody, a następnie aby takowe na mieszkalne izby użyć, lecz korzyść podobna tu osięgnioną nie została, gdyż gmach bazarowy pomimo galerjów, czworgiem osobnych schodów wewnątrz obdarzony został, z których późniejsze dyrekcje, dwoje jako niepotrzebne zniosły, a galerje rozebrane być muszą, jeżeli się same prędzéj czy późniéj pod nogami mieszkańców zawalić nie mają. Mówiąc o schodach, mało powiedzieliśmy nazywając takowe niepotrzebnemi, gdyż były one szkodliwemi, ułatwiając wstęp do hotelu złym ludziom i złodziejom, jak się to przy okoliczności skradzenia bazarowych sreber dowodnie okazało. Nadto przystęp do mieszkań hotelu i do sali jadalnéj przebywaniem 40 przykrych stopni, utrudnionym został, chociaż wnijście na pierwsze piętro z domu dawniéj Łąckiego o 13 stopni niżéj ułatwioném być mogło. Doświadczony budowniczy niedawno trafną czynił uwagę, iż przy każdéj budowli odgadnąć można, kto takową kierował, mularz czy cieśla. W Bazarze przy pięciopiętrowych galerjach, przy czworakich schodach znać, że interes ciesielski przeważał z widoczną szkodą dla Spółki.
Nawiasowo téż w tém miejscu wspomnimy o rurach, któremi woda na wszystkie piętra dostarczaną być miała, a które przy otwartych na wszystkie wiatry korytarzach, podczas pierwszych mrozów zamarzły i popękały; tudzież o ułudnych a drzewostrawnych kaloriferach wszystko złe produkujących, bo swąd, zimno i dym, tylko nie ciepło; aby się nie dziwić, iż przedsięwzięcie na tal. 75,000 anszlagowane, rzeczywiście ile przypominamy sobie 132,000 tal. kosztujące, pomimo trafnego wyboru miejsca, pomimo najlepszych założyciela chęci, dochodów nakładom odpowiadających nie przyniosło. Czemuż jeszcze nie istniałeś natenczas z prawości i rzetelności znany, Ty młody szczepie dzisiejszych budowniczych polskich, gdy o jednym z Was w dzisiejszym materjalnym wieku wiarogodne usta wyrzec mogły: „iż do Twych kosztorysów przez obawę abyś nie stracił, dodawać, a nie ujmować potrzeba.” Założycielowi