Strona:Julian Jaraczewski - Bazar w Poznaniu.pdf/33

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

niemożność sprawione, drogo przez uchybność plonu opłacane bywają.
Przebieg wieków nie da się bezkarnie pominąć, a jak stan łowiecki i pasterski poprzedzić musiały rolniczy, tak téż fabryki, przemysł i kupiectwo nastąpić dopiero mogą przez zbytek ludności i kapitałów, gdy rolnictwo nietylko obejść się bez nich zdolne, ale nadto w pomoc im przyjść może.
Kto o tém wątpi niech się zastanowi, iż nieliczni nasi kupcy, skoro tylko majątek przypadkowo zrobią, zawód w którym mają do walczenia w kapitały zamożniejszém zazagraniczném współzawodnictwem porzucają, za co ich nietylko nie winimy, ale wiedzeni instynktowo, owszem za zasługę mamy, gdyż narodowym zmysłem wiedzeni do zatrudnień rolniczych wracają. Wreszcie zataić sobie nie możemy, że w krajach polskich system przedwczesnego zaprowadzenia fabryk i przemysłu jest czysto prohibicyjnéj, azatém uprzykrzonéj natury; demoralizuje nadgraniczną ludność, bezużytecznych jeżeli nie przekupnych urzędników twórzy; nadaje zaraz na wstępie ohydną krajowi postać; przeszkadza zbrataniu ludów, związki między niemi utrudniając; nadto wymaga kompletnego granic zamknięcia i odosobnienia, ażeby założone fabryki przed konkurencją tańszych zagranicznych wyrobów chronić; wymaga podwojnie obostrzonych zakazowych środków, kiedy w skutek odciągnienia rolnictwu rąk i kapitałów, takowe cierpieć zacznie; trzeba znowu zamykać granice i zakazywać wywozu zboża, ażeby samym głodu nie cierpieć. Przemysł w Polsce jest to monopol i prohibicja, zbogacenie się kilku, a ubóstwo wszystkich; rolnictwo jestto swoboda i dobry byt dla ogółu. Gdybyśmy jakikolwiek wpływ na urządzenia w Polsce wywierać mogli, tobyśmy wszystkie natychmiast pootwierać dali granice; prawda, że roje obcych fabrykantów, których majątek na monopolu spoczywa, zapewneby nas opuściło, lecz massa ludności też same towary taniéj dostawałaby; opuszczenie zaś kraju przez klassę nierolniczą mamy za stratę małą: gdyż nam potrzeba pomocy do uprawy naszych rozległych obszarów, przez napływ ludności rolniczéj, którą Polska z niewielkiemi