Ta strona została uwierzytelniona.
— Dajcie-no pokój — rzekł Złotopolski. — Ot, zmęczyłem się już temi ciągłemi sprawami: Wiecie co, robimy pulkę dla zabicia czasu. Czas, to pieniądze.
— Doskonale zastosowane! — woła Maszko. — Nigdzie tyle, ile przy grze nie sprawdza się, że czas, to pieniądze.