W czystém polu błyszczy kwiecie 1

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł W czystém polu błyszczy kwiecie
Podtytuł 43.a. z p. Gliwickiego.
Rozdział Pieśni wojackie
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

43. a.
z p. Gliwickiego.
 
\relative c' {
\set Staff.midiInstrument = "flute" 
\key g \major
\time 3/4
\autoBeamOff 
<< { \voiceOne b'8 b g4 b | a8 a fis4 a | c4. c8 e8. e16 | d8. d16 b4 g } \new Voice { \voiceTwo \autoBeamOff g8 g b,4 g' | fis8 fis d4 fis | a4. a8 c8. c16 | b8. b16 g4 g } >> \bar "[|:" \repeat volta 2 { << { \voiceOne d'4. d8 e d | c4. c8 d c } \new Voice { \voiceTwo \autoBeamOff b4. b8 c b | a4. a8 b a } >> | } \alternative { << { \voiceOne b8. b16 c4 b |a } \new Voice { \voiceTwo \autoBeamOff  g8. g16 a4 g |d } >> \oneVoice r4 r  \bar ":|]" } { << { \voiceOne b'8.g16 a4 a | g } \new Voice { \voiceTwo \autoBeamOff g8. b,16 \stemUp d4 d \stemDown b } >> \oneVoice r4 r | \bar "|." } s
}
\addlyrics {
W_czys -- tém po -- lu bły -- szczy kwie -- cie i tam u -- łan na wi -- de -- cie, a dzie -- wczy -- na, jak ma -- li -- na no -- si ko -- szyk róż no -- si ko -- szyk róż. 
}

z powiatów : Rybnickiego, Gliwickiego i Lublinieckiego.

W czystém polu błyszczy kwiecie,
I tam ułan na widecie;
A dziewczyna,
Jak malina,
Nosi koszyk róż.

Stój, poczekaj, moja duszko!
Skąd tak zgrabnie stąpisz nóżką? —
Jam z téj chatki,
Rwałam kwiatki
I powracam już. —

Próżno czynisz twe wymówki,
Pójdziesz ze mną do placówki. —
Ach ja biedna,
Sama jedna,
Matka czeka mnie. —

Są tam wrogi o pół mili,
Możno ciebie namówili. —
Ja uboga
Nie znam wroga,
Nie widziałam go. —

Może kryjesz wrogów tłuszczę,
Daj buziaka, to cię puszczę. —
Jam nie taka,
Dam buziaka,
Tylko z konia zsiądź! —

Z konia zsiądę, prawo złamię,
Za to kulę w łeb dostanę. —
Jesteś chętny,
Nadto prędki,
Że buziaka dam. —

Choć mnie życie ma kosztować,
Ciebie muszę pocałować. —
Żal mi ciebie,
Jak Bóg w niebie,
Że się zgubisz sam. —

A ja warty nie porzucę,
Po zwycięstwie nazad wrócę. —
Wrócisz z wojny,
Bądź spokojny,
Ja buziaka dam. —

A jak w boju zginę snadnie,
Tak buziaczek mój przepadnie. —
Wiernam tobie,
Na twym grobie
Wystawię ci krzyż. —

Jak szczęśliwie wrócę z boju,
Gdzież cię szukać mam w spokoju? —
Jam w téj chatce
Przy méj matce
Tam nad rzéką zwyż.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.