Strona:Z teki Chochlika (Piosnki i żarty).djvu/139

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.

    Prowadzą dalej wnuczęta,
    I dzieło — wzrasta pod chmury.
    Widząc świat w blasku różowym,
    Radosny spiewają pean:
    — „Hura! Z postępem dziejowym
    Cały zas... klepim ocean!“

    To też te ptaszki spotyka
    Hołd najzacniejszych. Co roku
    Siejąc rzepaki wykrzyka
    Hrabia Potocki z łzą w oku:
    — „Niech łaska strzeże was boska
    O świątobliwe askety!
    Ach — nawet Gazeta lwowska
    Nie tworzy lepszej pudrety!“