Strona:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu/122

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

długości, a dzieſięć tylko ſzerokości. W całym zaś kraju tyſiąc ſię liczy Oſad, z których każda ma ſwego oſobnego Rządcę, chociaż iedno Prawodawſtwo rozciąga ſię do wſzyſtkich w ſzczególności. Kray ten podzielony na Oſady, tak iak ſzwaycary na ſwoie Kantony iednoczy ſię z ſobą w gwałtowney potrzebie, a Rządca pierwſzey oſady (iakiey był Satumo) Kraiu całego obeymuie Rządy.
Po dwóch dniach podróży, ſtanąwſzy w ſiodmey Oſadzie zaſtałem iuż lud zgromadzony, i Winowaycę ſtoiącego na placu. Zdziwiłem ſię nayprzód, widząc twarz iego tak ułożoną, iak przyſtoi na Człowieka nie lękaiącego ſię śmierci, i nie naigrawaiącego ſię z Sprawiedliwości. Poſtać iego była ſkromna, ale nie tak okropna iak Winowaycòw naſzych, którzy, wyprowadzeni z podziemney pieczary, ledwie znaki iakie daią życia. Maxako Rządca tey Oſady czytał wſzyſtkie dobre Sprawy krótko opiſane, które świadectwem przyznano