Strona:Wolter - Powiastki filozoficzne 02.djvu/270

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

który przestał być wołem“. I, od tego czasu, stało się zwyczajem w Babilonie, iż, za każdym razem kiedy król, grubo oszukiwany przez swoich satrapów, albo magów, albo skarbników, albo przez swoje żony, poznał w końcu swe błędy i poprawił się ze swego postępowania, cały lud krzyczy u jego bram: „Niech żyje nasz wielki król, który przestał być wołem!“