Strona:William Shakespeare - Dramata Tom II tłum. Komierowski.djvu/95

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
93
ODSŁONA IV. SPRAWA II.
SYN.

Matko, czy mój ojciec był zdrajcą?

LADY MACDUFF.

Pewnie był zdrajcą.

SYN.

Kto jest zdrajcą?

LADY MACDUFF.

Taki co przysięga a kłamie.

SYN.

I każdy taki jest zdrajcą?

LADY MACDUFF.

Każdy taki jest zdrajcą i powinien wisiéć.

SYN.

I wszystkich godzi się wieszać co przysięgają i kłamią?

LADY MACDUFF.

Wszystkich bez wyjątku.

SYN.

A kto ich powiesi?

LADY MACDUFF.

Kto? no, poczciwi ludzie.

SYN.

Głupi to są ci, co przysięgają i kłamią, bo ich jest tak wielu, że oni by łacniéj mogli wybić i powywieszać poczciwych ludzi.

LADY MACDUFF.

Niech Bóg ich strzeże, biedna ty małpeczko! Lecz cóż ty poczniesz teraz bez ojca?

SYN.

Gdyby on nie żył, to byś go już opłakała; a sko-