Strona:Walery Eljasz-Radzikowski - Szkice z podróży w Tatry.djvu/128

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rych czynności powstanie gór przypisujemy. Inne doliny powstały i tworzą się dotąd bezprzestannie przez działanie wód, deszczów, śniegów i lodów, gorąca i mrozów. Jeszcze inne doliny, a do tych należy właśnie dolina Kościeliska, tworzyły pierwotnie jednę lub kilka kotlin zapełnionych wodą. Wody ściekające z nich skutkiem ich przepełnienia tworzyły sobie na mniejszych lub większych przestrzeniach coraz głębsze i szersze koryta, biorąc wagę ku uściom dolin. Tak powstały wyłomy rzek nieraz przez całe pasma gór. Cztery takie wyłomy rzadkiéj piękności mamy naokoło Tatr, świadczące, że Tatry były kiedyś wielką, z wszech stron wodami oblaną wyspą, na północnym wschodzie wyłom Dunajca przez Pieniny między Czorsztynem a Krościenkiem, Popradu przez Beskidy poniżéj Andrejówki na granicy ziemi spiskiéj i Galicji, Orawy od Parnicy aż po ujście do Wagu, wreszcie Wagu poniżéj Kralowanu. Doliny międzygórskie, jakimkolwiek powstały sposobem, bezustannym ulegają zmianom. Z skalistych szczytów osaczających doliny, jeżeli nie są porosłe lasem, odrywają się i staczają do dolin odłamy skał wszelkiéj wielkości, potoki wezbrane znoszą z górnych piątr odtok zawalający ich łoże. W wszystkich dolinach stromemi otoczonych skałami, drobniejsze odłamy, w Tatrach piargami zwane, zawalają stopy tych ścian do znacznéj nieraz wysokości. Stosownie do wzniesienia swego nad poziom morza porastają te piargi z czasem trawą, krzewiną, kosodrzewiną lub lasem, zwężając doliny po bokach, a podnosząc zarazem dno ich. Wały odłamów przegradzające doliny szersze od ściany do ściany, niemniéj pagóry złomów