wskutek czego cesarz nakazał r. 1670 schwytać Tekellego, a majątek mu zabrać. Bronił się tenże mężnie wojskom cesarskim w zamku Orawskim, i nie poddał się oblęgającym. Po ciężkiej jednak chorobie umarł tegoż roku dnia 4 grudnia, poczem wnet załoga przystąpiła do kapitulacyi, której warunków Heister, generał austryacki nie dotrzymał. Wszystkie skarby rodzinne, nawet konie, zabrał on, jak swoje, i odesłał do Wiednia. Syn zaś Stefana Tekelego Emeryk, którego jeszcze przed oblężeniem Orawy ojciec wysłał do drugiego zamku swego na Liptowie, do Likawy, musiał ztamtąd w nocy ucieczką się ratować, jako przebrany za kobietę.
Ów to Tekeli, którego zły duch Austryi pchnął na drogę powstania, nawarzył tyle jej kłopotów, że się z nich bez pomocy naszego króla Jana Sobieskiego wywikłać nie mogła. Był to bowiem człowiek pełen nadzwyczajnych zdolności umysłowych, wykształcony i fizycznie od natury wdziękami obdarzony[1]. Tekeli Emeryk, pozyskany od cesarza, znaczyłby był więcej, niż druga armia w wojnach z Ludwikiem XIV a potem z Turkami. Genialni tylko władcy umieją się poznać na wartości człowieka wtedy, kiedy go jeszcze na swoją stronę przeciągnąć można. Sobieski, po odsieczy Wiednia, chociaż późno, usiłował dwór austryacki pogodzić z Tekelim, a tem samem z Madziarami, widząc wtedy jeszcze większe korzyści dla Austryi z przygarnięcia, niż z odepchnięcia przeciwnika. Ale pycha niemiecka wzrok politykom jej zaślepiała, że do zgody nie przyszło.
Odbywały się jeszcze nieraz boje pod murami Orawy. Zdobywali zamczysko to raz Madziarzy, to drugi raz Austryacy; mścili się nad komendantami załóg mężnie się broniących. Ostatnie oblężenie wytrzymał Orawski zamek w czasie powstania Rakoczego w roku 1709, odtąd już, gdy panom Orawy odjęto godność dziedziczną nadżupana, grodzisko to przestało odgrywać rolę polityczną, przytem zmieniły się stosunki państwowe na Węgrzech i w Polsce, tak, że zeszedł zamek Orawski na siedzibę zarządzców dóbr.
W roku 1800 dnia 18 kwietnia w nocy wybuchnął pożar przy silnym wietrze w kuchni dolnego zamku. Zajął się zaraz dach na wieży w zamku środkowym, a że drabiny tak wielkiej
- ↑ Majlath. Geschichte der Magyaren.