Strona:Wacław Niezabitowski - Ostatni na ziemi.djvu/383

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

lja wraz z trzema Gujanami i nizinnemi częściami zachodnich i północnych republik znajdują się już pod wodą. Ostatnie wieści, które dotarły do radjostacji Stanów z Montevideo, Buenos-Aires i Rio de Janeiro donosiły o szalejącej burzy na Atlantyku i kompletnem kruszeniu powłoki ziemskiej przez potworne w swej sile drgania, tak, że obszary, nawiedzone klęską, trzęsły się i falowały, nakształt wzburzonych fał morskich. Z powodu wirów powietrznych, kłębiących się na niewielkiej wysokości ponad ziemią, ani jeden z licznych aeroplanów wojskowych i prywatnych nie mógł się wznieść z lotniska w Buenos-Aires.
Na tym szczególe, jak podawała depesza Waszyngtońskiego Towarzystwa Geograficznego, urywały się wiadomości z Południowej Ameryki.
W następnej, w parę zaledwie minut po pierwszej nadanej, donoszono, że Dakar w Senegambji i Leopoldwille w Kongo Belgijskiem, oraz cały szereg wojskowych radjostacji w Algierze i Trypolisie zaalarmowały świat wiadomościami o silnych wstrząsach na całem zachodniem pobrzeżu Afryki.
Trzecia zawiadamiała lakonicznie o nagłym wybuchu dawno zamarłego już Kilima-