Ta strona została uwierzytelniona.
— Egzekucję? Jaką znowu egzekucję? — zapytał przestraszony Bulbo.
— Oficer trzyma się ściśle litery rozkazu — odparł kapitan, wyjmując z zanadrza rozkaz stracenia Bulby, ale Jego Królewska Mość roześmiał się serdecznie i wytłumaczył kapitanowi, że Bulbo nie jest już jego jeńcem, tylko gościem, poczem, pełen dobrotliwej łaskawości, zaprosił swego ex-jeńca i kapitana na śniadanie.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/43/W._M._Thackeray_-_Pier%C5%9Bcie%C5%84_i_r%C3%B3%C5%BCa_str_156.png/200px-W._M._Thackeray_-_Pier%C5%9Bcie%C5%84_i_r%C3%B3%C5%BCa_str_156.png)