Strona:Theodore Roosevelt - Życie wytężone.pdf/125

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

by wstyd z powodu swej niezdolności do surowych zabaw i sportów na świeżem powietrzu. Za dni naszych, jakiekolwiek inne wady może rozwijać w sobie syn rodziców bogatych, przecież jest zmuszony przez opinię wszystkich kolegów swoich w równym wieku do dobrego zachowania się w ćwiczeniach męzkich i do rozwijania swego ciała (a zatem do pewnego stopnia i charakteru) w surowych sportach, wymagających odwagi, wytrzymałości i zręczności fizycznej.
Oczywiście chłopcy, którzy są postawieni w tak szczęśliwych warunkach, że mogą zrobić kawał pracy na dworze, lub bawić się w tak zwane gry naturalne na świeżem powietrzu, nie potrzebują tego rozwoju atletycznego.
W wojnie domowej, żołnierze, którzy przybywali z prerji, z gruntów karczowanych, z tych ciężkich gospodarstw, gdzie tu i owdzie stare pnie pozostały na łanach, którzy od dziecka jeździli konno, strzelali od chwili, kiedy zdołali utrzymać karabin, którzy byli przyzwyczajeni do obozowania na dworze przy każdej sposobności, byli lepiej przygotowani do zajęć żołnierskich, niż jakakolwiek grupa czystych atletów szkolnych lub amerykańskich. Po za tem nie powinno się ani przeceniać, ani niedoceniać znaczenia sportów atletycznych. Grecy byli niepospolitymi atletami i póki ich zaprawa atletyczna zachowywała w ich życiu miejsce należyte, było bardzo dobrze. Ale zmieniło się to na złe, kiedy zachowali swoje gry atletyczne, pozbywając się równocześnie surowych zalet mężów wojennych i mężów stanu.