Strona:Tłómaczenia t. III i IV (Odyniec).djvu/158

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

W dziele „O Niemczech“ (Tom III roz. 10), napisaném przez kobiétę, przewyższającą geniuszem kobiéty wszystkich wieków, znajduje się bardzo wymowny ustęp, o podobieństwie zachodzącém między malarstwem a muzyką; i porównanie tych obu sztuk, wynikające z tegoż podobieństwa. Czyżby więc podobieństwo muzyki nie miało być większe z oryginałem jak z kopią? z kolorytem natury, jak sztuki? Wreście jest to rzecz, która się więcéj daje czuć niż wyrazić. Jestem pewny, iż znajdzie się zawsze kilka osób, które to wyrażenie moje zrozumieją, a przynajmniéj któreby zrozumiały, gdyby widziały twarz, któréj mówiąca harmonia tę myśl mi natchnęła. Wyrażenie to bowiem nie jest wzięte z wyobraźni; znalazłam je w mojéj pamięci — w tém zwierciadle, które smutek rzuca o ziemię, a patrząc na jego szczątki, widzi w nich tylko pomnożone odbicie.

5. Str. 99 w. 18. Godna jest względu krew Kara-Osmana.

Karasman-Oglu, albo Kara Osman Oglu, jest najznakomitszym dzierżawcą dóbr ziemskich w Turcyi; a zarazem rządzcą Magnezyi. Timariotami zowią się ci, którzy niejako lenném prawem posiadają ziemie, z obowiązkiem służenia wojskowo. Służą pospolicie w jeździe, jako Spahi, i obowiązani są własnym kosztem uzbroić pewną liczbę żołnierzy, stosownie do rozciągłości posiadanéj dzierżawy.

6. Str. 100 w. 7. My uczyć będziem sułtańskie Tatary,
Jakiéj nagrody warte takie dary.

Jeśli Basza czuje się dosyć potężnym aby się oprzeć Sułtanowi, rozkazuje pospolicie udusić posłańca, który mu rozkaz śmierci i stryczek przywozi. Niekiedy pięciu lub sześciu podobnych posłańców ginie jeden po drugim na rozkaz zbuntowanego Baszy. — Lecz jeśli przeciwnie Basza czuje się słabym, lub nieposłusznym okazać się nie chce, natenczas schyla głowę, całuje podpis Sułtana, i pozwala się udusić z pokorą. W r. 1810, wystawiono nad bramą Seraju,